InsigniaKlub.pl

w te piękne, słoneczne i gorące dni, posłuszeństwa odmówiła mi klimatyzacja
nagle zaczęło wiać cieplej i cieplej, także droga z Wawy do Poznania, to była jedna wielka udręka
podjechałem do jednego z serwisu w Poznaniu, gdzie podłączyli pod kompa, ale tam żadnych błędów klimy nie pokazało
co więcej, pod kompem zauważyli, że czy klima jest pozycji ON czy OFF, to się nie załącza sprężarka, ale nic więcej komp nie pokazał
stwierdzili, że może jest gdzieś nieszczelność instalacji (auto ma niecałe 6 miesięcy) i gaz uciekł, dlatego sprężarka nie startuje
na moje nieszczęście, w Insigniach B, jest jakaś nowa generacja czynnika chłodzącego i trzeba mieć specjalny sprzęt, żeby ją nabić, a takiego w tym serwisie nie mieli
jutro udaję się do innego serwisu w Poznaniu - zobaczymy co zdiagnozują
czy ktoś z Was miał jakieś problemy z klimatyzacją?

Chodzi o nowy czynnik chłodzący R1234yf - cholernie drogi a dodatkowo łatwo palny.

Kurde, niebrzyd. Ja to ci tego auta współczuje chyba bardziej niż sam sobie.

U mnie działa, ale dwa ostatnie „biegi” nawiewu już nie. Po wrzuceniu przed ostatniego i i max nic się nie zmienia.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Trzeba przyznać że masz niefarta. Ja u siebie w temacie klimatyzacji zauważyłem że pyzy ustawionym automacie potrafią całować obroty wentylatorów. Nie wiem o co chodzi po prostu wariują i przez kilkadziesiąt sekund rosną i maleją.

O, mam to samo. Myślałem, że to przez ładowanie, ale zacząłem obserwować woltomierz i słuchać dmuchawy i nie ma to nic ze sobą wspólnego. A możesz zrobić test ustawiając manualnie nawiew na coraz większy i sprawdzić czy obroty rosną (lub analogicznie maleją) na przed ostatnim i ostatnim poziomie prędkości dmuchawy?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

@Cloud jutro wieczorem będę jechał gdzieś to postaram się pamiętać o teście.

Też mam na wysokich obrotach dmuchawy w trybie auto to falowanie wentylatora.

O proszę. Chyba trafiliśmy na powtarzany problem bo to nie powinno się dziać.

Jeszcze dokładnie nie sprawdzałem, ale nie wiem czy to nie ma związku z ustawieniami klimatyzacji (predkosc dmuchawy) w ustawieniach pojazdu, w sensie że to ustawienia poziom nie odpowiada żadnemu z dostępnych prędkości i po prostu wariuje.

Musimy to obserwować. W nas ostatnia nadzieja. Klima mam chyba w ustawieniach auta ustawiona na letni nadmuchu przy automacie. Zmienię na inny poziom i zobaczymy. Problem w tym że to nie dzieje się zawsze. Trzeba obserwować dłuższy czas, a ja z racji narodzin córki będę teraz siedział ponad dwa tygodnie w domu i dużo nie pojeżdżę.

Panowie u mnie też wentylator dmuchowy faluje w trybie auto. Pamiętajcie, że w trybie auto kilmatyzacja pracuje jako regulator temperatury i prawdopodobnie są to oscylacje wynikające ze zbyt dużego wzmocnienia regulatora lub wahających się wskazań temperatury wnętrza albo czujnika nasłonecznienia na podszybiu. Duże wzmocnienie regulatora pozwala szybko schłodzić wnętrze do żądanej temperatury, ale jeśli zaczyna ona się wahać np. 20,9 - 21,1 a mamy nastawioną 21 to zbyt duże wzmocnienie może powodować oscylacje. Dla wyjaśnienie wzmocnienie regulatora (prawdopodobnie PID) to zmiana sygnału sterującego dmuchawą i przysłoną w funkcji błędu - różnicy pomiędzy mierzoną wartością temperatury a tą nastawioną. Duże wzmocnienie powoduje duże zmiany prędkości dmuchawy jako niewielka zmiana temperatury - i jeśli temperatura wzrasta - wzrasta prędkość dmuchawy, ale za szybko co powoduje większy spadek temperatury, a ten spowalnia dmuchawę ale znów zbyt mocno co przekłada się na ponowny wzrost temperatury i kółko się zamyka. Także nie jest to usterka klimatyzacji a raczej źle dobranych parametrów regulacji - mi nie przeszkadza, chociaż takie falowanie nie jest przyjemne dla ucha.

wizyta w kolejnym ASO w Poznaniu i ta sama diagnoza- nieszczelność instalacji, a zbiornik opróżniony do zera
zrobili test szczelności i wyszła nieszczelność, ale nie wiedzą gdzie, bo nie mają się czym sprawdzić...
a poza tym, to by się bali ingerować w klimatyzację z nowym typem czynnika chłodzącego i nie mają żadnych części zamiennych do klimatyzacji na stanie!
tel. do ASO dilera u którego kupiłem złomkosignie (jebane MMCARS - stanowczo odradzam tego dilera/serwis), żeby mnie na cito przyjęli bo mam klientów z Włoch w przyszłym tygodniu i nie chce wozić ich w saunie, ale mają na to wyjebane i mogą mnie przyjąć dopiero w środku przyszłego tygodnia.
szukam teraz jakiegoś normalnego serwisu, który będzie w stanie pomóc.
czy ktoś z Szanownych Forumowiczów może kogoś polecić w rejonie Wawy, Łodzi, Płocka?

Niebrzyd, rozumiem frustracje.

Spróbuj zadzwonić do Marimex w Krakowie, albo Reg-Benz w Mielcu. Ten drugi uważam za lepszy. Wiem, ze daleko, ale ten pierwszy wymienił mi przeguby, a ten drugi jakieś duperele. Było ok.

Gadałeś z forumowym dilerem, żeby ci demowke na kilka dni dał?

I druga opcja - laweta. Zadzwoń z trasy ze coś się zrąbało i buczy i przestało chłodzić. Boisz się jechać dalej i maja podstawić auto tej samej klasy (pierwsze 12 miesięcy Opel za to buli).

Auto zastępcze z assistance Opla tylko na 4 dni. Potem trzeba już rozmawiać z ASO. Tak czy inaczej Opel powyżej 4 dni nie zapłaci. Przynajmniej tak mi nagadali przez telefon, a żę na dłużej nie potrzebowałem to nie drążyłem tematu.
Nie chciałbym być złym prorokiem, ale żadne ASO Opla może nie mieć części do klimy na stanie. Generalnie jest z tym problem. Ale, jak mi siadła pompa to chłopaki z Reg-Benz sprowadzili ją z Niemiec w 3 lub 4 dni. Także Niebrzyd - próbuj dzwonić do Mielca lub Krakowa lub tu i tu. W Mielcu proś od razu do telefonu Marcina lub Przemka. Z resztą prawdopodobnie któryś z tych panów odbierze. Mnie i Clouda już znają:)