RDZAWY NALOT
-
- Posty: 234
- Rejestracja: poniedziałek 16 paź 2017, 07:10
- Posiadane auto: Insignia GS Elite
- Silnik: 1.5 140KM ECOTEC
- Rocznik auta: 2017
- Miasto: Miasto
- Województwo: podlaskie
RDZAWY NALOT
Dzisiaj przy myciu auta zauważyłem rdzawy nalot przy otworze odpływowym drzwi pasażera, czyli gdzieś w środku drzwi coś rdzewieje. Czyżby słabe zabezpieczenie antykorozyjne, albo elementy elektryki okna, zamka? Nowy samochód a tu taki zonk.
-
- Posty: 209
- Rejestracja: czwartek 21 gru 2017, 18:59
- Posiadane auto: Opel Insignia
- Silnik: 1.5 165 AT6
- Rocznik auta: 2018
- Miasto: Żywiec
- Województwo: Ślask
Re: RDZAWY NALOT
Do serwisu i niech robią porządek z tym. Auto na gwarancji,po to jest. A masz jakieś zdjęcie tej rdzy?
-
- Posty: 549
- Rejestracja: wtorek 19 wrz 2017, 13:27
- Posiadane auto: Insignia Grand Sport
- Silnik: 2.0D 170KM AT8
- Rocznik auta: 2018
- Miasto: Bydgoszcz
- Województwo: kujawsko-pomorskie
Re: RDZAWY NALOT
Raczej wypłynęło trochę zabezpieczenia antykorozyjnego wypłukanego ściekającą przez uszczelkę szyby wodą.
-
- Posty: 209
- Rejestracja: czwartek 21 gru 2017, 18:59
- Posiadane auto: Opel Insignia
- Silnik: 1.5 165 AT6
- Rocznik auta: 2018
- Miasto: Żywiec
- Województwo: Ślask
Re: RDZAWY NALOT
Na pewno to jest rdza? Nie wiem szczerze jak takie zabezpieczenie wygląda.
-
- Posty: 234
- Rejestracja: poniedziałek 16 paź 2017, 07:10
- Posiadane auto: Insignia GS Elite
- Silnik: 1.5 140KM ECOTEC
- Rocznik auta: 2017
- Miasto: Miasto
- Województwo: podlaskie
Re: RDZAWY NALOT
Rudy kolor miał ten osad na 100% i raczej wyglądał, że pochodzi od rdzy. NIestety nie zrobiłem zdjęcia i podczas mycia się wypłukał. Też myślałem o zabezpieczeniu. dlatego zobaczę co dalej. Gwarancja na perforację 12 lat, a rozbieranie drzwi nie uśmiecha mi się.
-
- Posty: 37
- Rejestracja: wtorek 12 gru 2017, 21:40
- Posiadane auto: Insignia B
- Silnik: 1.5 165KM
- Rocznik auta: 2017
- Miasto: Wrc
- Województwo: dln
Re: RDZAWY NALOT
Miałem podobny rdzawy wyciek pod samochodem przez pierwsze ok. 2m-ce po zakupie, za każdym razem gdy jechałem w deszczu.
Problem potem ustał. Sprawdziłem, że wyciek następował z miejsca łączenia 2 odcinków rury wydechowej ( mniej więcej środek auta ).
A ASO powiedzieli mi, że to wymywa się jakiś środek technologiczny używany podczas produkcji.
Nie wiem, ile w tym prawdy.....
Problem potem ustał. Sprawdziłem, że wyciek następował z miejsca łączenia 2 odcinków rury wydechowej ( mniej więcej środek auta ).
A ASO powiedzieli mi, że to wymywa się jakiś środek technologiczny używany podczas produkcji.
Nie wiem, ile w tym prawdy.....
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 47 gości