InsigniaKlub.pl

Dla wszystkich których podobnie jak mnie do szału doprowadza trzeszczenie jak gdyby całej karoserii które pojawia się przy zjeżdżaniu z krawężnika lub wolnej jeździe po nierównościach jest jak się okazuje bardzo proste rozwiązanie. Trzeba te filcowe uszczelki drzwi które idą wzdłuż chromowanej listwy nasmarować np. sylikonem. Ja psikałem sylikon na gąbeczkę i wcierałem. Przed zabiegiem przy lekkim dociśnięciu tej chromowanej listwy słychać specyficzne trzeszczenie po nasmarowaniu od trzech dni CISZA!

Muszę też to zrobić !

Ja to zgłaszałem przy przeglądzie zlali wszystkie uszczelki gumowe siedzenia, wszystko tłuste a efektu zero. Rozwiązanie znalazłem na forum Astry. 15 min i po problemie.

Silikon to rozwiązanie tymczasowe - trzeszczenie wróci niebawem. O wiele trwalsza jest wazelina techniczna (to właśnie rozwiązanie od forumowiczów z astry). Zaaplikowałem chyba z 8 miesięcy temu i do teraz cisza.

Jeżeli wróci, zastosuje wazelinę bo trzeszczącym wozem drabiniastym nie jestem w stanie jeździć.

Tomi pisze: ↑

poniedziałek 13 sie 2018, 09:22

Dla wszystkich których podobnie jak mnie do szału doprowadza trzeszczenie jak gdyby całej karoserii które pojawia się przy zjeżdżaniu z krawężnika lub wolnej jeździe po nierównościach jest jak się okazuje bardzo proste rozwiązanie. Trzeba te filcowe uszczelki drzwi które idą wzdłuż chromowanej listwy nasmarować np. sylikonem. Ja psikałem sylikon na gąbeczkę i wcierałem. Przed zabiegiem przy lekkim dociśnięciu tej chromowanej listwy słychać specyficzne trzeszczenie po nasmarowaniu od trzech dni CISZA!

Ale to chodzi o trzeszczenie drzwi, czy o trzeszczenie karoserii na nierównościach? Nie pasuje mi temat do rozwiązania :/

Te uszczelki trzeszczą, gdy właśnie np. zjeżdża się z krawężnika i pracuje nadwozie.

OK, sorry. Jest jeszcze temat trzasków/skrzypiących drzwi (skrzypi-ce-drzwi-t260.html) i pomyślałem, że to rozwiązanie na taki problem.

Bo to jest chyba rozwiązanie i na to. Ale sam to ktoś musi sprawdzić stosując napisane powyżej rozwiązanie problemu w tym wątku. Niech ktoś z łaski swojej i dobroci, np. Tomi podeśle fotę gdzie mam posmarować tę wazelinę, masz na myśli Tomi górną czy dolną listwę , choć raczej tę górną. Bo jeśli tak do dziwna sprawa , że przez to tak trzeszczy,chociaż faktem jest , że jak otworzy się na choć kilka milimetrów szyby to wszędzie nagle przestaje skrzypieć cokolwiek i jest cisza. Ale możesz podesłać jakąś fotkę żeby to dobrze zrobić, bo w sumie miałem jechać do Opla,ale wolę sam to zrobić,raz a dobrze.

Dodano po 1 godzinie 15 minutach 34 sekundach: [/img]To jest rozumiem to miejsce na zdjęciu,tak? Bo faktycznie jak dociskam chromowaną listwę przy zamkniętych drzwiach to jest ten znajomy irytujący dźwięk.

Dodano po 31 minutach 32 sekundach:
Ok, wysmarowałem wszystko co tam się niemal da wazeliną techniczną, zrobiłem test, irytujący dźwięk ustał Także dzięki za pomoc Tomi :) Byle tylko ta wazelina wytrzymała

W szczególności chodzi o tę małą uszczelkę włochata na samej górze drzwi. Aby stwierdzić że trzeszczy, na zamkniętych drzwiach należy dociskać górna srebrna listwę drzwi. U mnie trzeszczały wszystkie 4 drzwi.

Chciałbym, żeby w moim samochodzie tylko to wydawało dźwięki

Sprawdziłem i u mnie tez trzeszczy. Najmocniej prawa strona (sprawdzałem dociskając drzwi z zewnątrz). Przy okazji kupię spreja i będę sprejował.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Albo te wazelinę techniczną, u mnie już nic nie trzeszczy, a wydawało się jakby drzwi miały się za chwilę rozlecieć:P

Rozumiem, ze jak wysmaruję wazeliną te włochata uszczelkę, to ona nie straci nic na swoich właściwościach, nie?

Straci swoją podstawową właściwość, trzeszczenie. W astrach mają ten zabieg zrobiony już dluższy czas i nie było sygnałów aby się coś z nimi działo

W sumie ja tej włochatej nie smarowałem, wszystko prócz niej i też nie trzeszczy. Cisza, spokój, mam ponad 20 tys i póki co uważam, że wnętrze jest bardzo dobrze spasowane, ale zobaczymy jak podjadę do 100 tys:P