W weekend mialem Insignie na testy i ponizej male podsumowanie.
Testowy egzemplarz:
Insignia ST 2.0 CDTI 170 KM, 8AT. Kierownica i pedały OPC line (kierownica scieta u dolu, pedaly ze stali), brak manetek zmiany biegow.
Opony Hankook Ventus S1evo2 245/45 R18 96W
Wrażenia z jazdy jak najbardziej pozytywne z jednym zastrzeżeniem - subiektywnie.
Trzeszczenia tworzyw raczej nieodnotwałem, aczkolwiek plastiki w drzwiach przy klamce pod nieduzym naciskiem sie uginaja. Draznilo mnie male trzeszczenie przy tunelu srodkowym wokol schowka przed podlokietnikiem - klapka tego schowka oraz schowka pod srodkowa konsola (miejsce na kubki, gniazdo 12V), moglby zostac zrobione z lepszego tworzywa, aczkolwiek w Superbie jest moim zdaniem podobnie. W Superbie drazni mnie twarde tworzywo klapy schowka po stronie pasazera, ale tu jest niewiele lepiej. Head-up nie trzeszczal pomimo wysokich temperatur jake mielismy w miniony weekend.
Liczba pasazerow: 2+2, gdzie mali pasazerowie siedzieli jeden za drugim. Malzonka siedziala za mna. Jej pierwsze pytanie po tym jak wsiadla do auta na placu dealera - 'Czy masz swoj fotel ustawiony pod siebie? '
Miala za mna tyle miejsca, ze mogla niemal wyprostowac nogi a dodam, ze niska nie jest a ja mam 189 i siedzialem jak na kanapie
Szumy zewnetrzne - lepiej niz w mojej AR 159
przy predkosciach 140-170 calkiem dobrze. Przy tych wyzszych predkosciach malzonka rozmawiala przez telefon i twierdzila ze bardzo dobrze jej sie prowadzilo rozmowe.
Oczywiscie szumy sa, ale do 180km/h praktycznie nie czulem tej predkosci i momentu kiedy ja osiagalem. Od 180 km/h szum powietrza wyrazniejszy i to glownie ten dzwiek dominowal w kabinie - nie silnik, nie skrzynia i raczej nie opony - jeszcze dobrze slyszalem sam siebie oraz radio. Dodam, ze z jednym wyjatkiem wyzsze predkosci testowalem bez pasazerow w okolicach polnocy na autostradzie kiedy ruch jest niewielki. Z rodzina jazda spokojna, momentami dynamiczniej.
Przekroczenie 200 km/h raczej bez zadyszki i problemow, ale na autostradzie musialem uznac wyzszosc jakiegos 'Miecia' z DE, ktory przy 190 szybko mnie dochodzil i rownie szybko sie oddalal
Silnika opisywac nie bede, poniewaz zamowilem Pb 2.0 260 KM, ale prace skrzyni oceniam na 3,5-4 / 5 . Generalnie nie mam uwag, zmiany biegow praktycznie nie wyczuwalem - DSG w Superbie bardziej czulem. Ale jedna dosyc istotna dla mnie sprawa - przy predkosci 80-90 km/h, a wiec nasze realia zwyklch drog krajowych jadac za czyms co chce wyprzedzic szybko i sprawnie - skrzynia raczej leniwie redukuje bieg po wcisnieciu gazu, tryb manualny i redukcja troche pomaga, ale szalu nie ma niestety. Przy ok. 110 km/h i dodaniu gazu jest lepiej. Momentami mialem wrazenie ze manual w mojej Alfie i redukcja lepiej sie sprawuje. Byc moze 'ten typ tak ma', ale rownie dobrze moze to byc moja nieumiejetnosc poslugiwania sie tym automatem. Niestety w Superbie nie mialem mozliwosci sprawdzic DSG na autostradzie lub w warunkach zblizonych.
Multimedia - sparowanie po Bluetooth bez problemów, wyswietlanie smsow OK, ale czytanie glosowe smsow juz wypada gorzej. komunikat glosowy z instrukcja jak podac adres w nawigacji brzmi troche jak z syntezatora mowy - wiec srednio.
Sparowanie po kablu z Android Auto bez problemow, nie musialem sie zastanwiac co jak zrobic na ekranie, podobnie obsluga radia, pendrivea czy plikow muzycznych z telefonu.
Problem jaki mialem to rzucenie Yanosika na ekran - nie udalo mi sie, ale komunikaty glosowe z aplikacji przenosily sie bez problemu, dzwiek czysty i plynny. Inny problem ktory raz mi sie zdarzyl to kiedy mialem wlaczone Spotify z muzyka, po wlaczeniu GoogleMaps i ustawieniu adresu, nie slyszalem dzwieku ze Spotify pomimo niprzerwanej pracy. Nie slyszalem tez muzyki z plikow na telefonie, chociaz odtwarzac dzialal bez problemow. Dopiero odlaczenie telefonu i ponowne wpiecie kabla pomoglo.
Head up - nie mam zastrzezen. Wyrazny niezaleznie od pogody, mozna regulowac intensywnosc wyswietlania oraz to, co wyswietla oprocz predkosci.
System audio (nie Bose dostepne za doplata), calkiem dobrze sobie radzil z korekcja dzwięku w plikach mp3 slabej jakosci, ktore mialem na pendrivie.
Ogolnie intuicyjnosc calosci jakos mnie nie zawiodla, ale system, interfejs trąci myszka. W Superbie L&K z dotykowym ekranem wygladalo to lepiej. W Oplu przelaczylem tryb wyswietlania ekranu z 'auto' na 'nocny' - wyglada o niebo lepiej niz dzienny, który wyglada archaicznie.
W przypadku obydwu aut, musze daleko wyciagac reke do ekranu pomimo zasiegu ramion
. No moze w Superbie jest blizej ze wzgledu na nizej umiejscowiony ekran.
Nie wiem czy sie da a ja nie potrafilem - ale zastanawialem sie jak rzucic ekran nawigacji na wyswetlacz DIC "8 miedzy zegarami. Taka mysl po obcowaniu z cyferblatem w Passacie B8.
Bagaznik wymiarami spelnia moje wymagania, ale moglby byc glebszy - 43 cm od podlogi do zaciagnietej rolety. W S3 oczywiscie znacznie glebiej - 58 cm.
Obecnie czekam na info od dealera Skody co z moim zamowieniem na S3 L&K, bowiem z powodu zmian silnikowych zrobilo sie zamieszanie i nie wiem czy na 220KM jeszcze sie zalapie czy nie i jak sie beda ksztaltowaly opcje konfiguracji oraz finansowania. Cena zapewne skoczy do gory.
Niestety nadal mam dylemat, ktore auto wybrac, jakby nie bylo w Oplu moge miec 4x4 i brak 'ekologii' pod maska.
Chyba tylko kalkulator moze zdecydowac.