Opony wielosezonowe 17" przy zakupie samochodu, ktoś ma?
-
- Posty: 549
- Rejestracja: wtorek 19 wrz 2017, 13:27
- Posiadane auto: Insignia Grand Sport
- Silnik: 2.0D 170KM AT8
- Rocznik auta: 2018
- Miasto: Bydgoszcz
- Województwo: kujawsko-pomorskie
Opony wielosezonowe 17" przy zakupie samochodu, ktoś ma?
Czy ktoś zdecydował się na zakup opon wielosezonowych przy konfigurowaniu pojazdu, dopłata 800 zł. Ma. Ktoś jakieś doświadczenie w eksploatacji tego ogumienia latem i zimą w różnych warunkach pogodowych?
-
- Posty: 586
- Rejestracja: środa 03 paź 2018, 13:31
- Posiadane auto: Insignia B ST
- Silnik: B20DTH
- Rocznik auta: 2017
- Miasto: Warszawa
- Województwo: wiadomo
Re: Opony wielosezonowe 17
od paru lat, jeszcze w innym aucie, eksploatuje opony całoroczne. Jeździ się na nich tak samo jak poprzednio na oponach sezonowych.
W Insigni na zimę też mam 17" i opony całoroczne, a co ciekawe na lato 18" i opony letnie Wrażenia bardzo podobne, różnice odczuwalne tylko ze względu na profil, a nie na rodzaj opony.
Jeżeli masz jakiekolwiek dylematy, powiem tak - kupuj spokojnie całoroczne jeżeli nie mieszkach w górach i nie jeździsz często po śniegu.
Zresztą masz ostatni test:
http://www.auto-swiat.pl/eksploatacja/s ... -65/rp4l96
W Insigni na zimę też mam 17" i opony całoroczne, a co ciekawe na lato 18" i opony letnie Wrażenia bardzo podobne, różnice odczuwalne tylko ze względu na profil, a nie na rodzaj opony.
Jeżeli masz jakiekolwiek dylematy, powiem tak - kupuj spokojnie całoroczne jeżeli nie mieszkach w górach i nie jeździsz często po śniegu.
Zresztą masz ostatni test:
http://www.auto-swiat.pl/eksploatacja/s ... -65/rp4l96
-
- Posty: 738
- Rejestracja: czwartek 05 kwie 2018, 22:38
- Posiadane auto: Insignia GSi 2.0T
- Silnik: B20NFT LTG
- Rocznik auta: 2018
- Miasto: GD
- Województwo: pomorskie
Re: Opony wielosezonowe 17
Zależy od opony. Tani wielosezon będzie groźny 12 miesięcy w roku Dobry wielosezon będzie wystarczający do bezpiecznej jazdy bez wyczynów przez cały rok. Ale zależy od opony, jak powiedziałem, bo generalnie wielosezony są optymalizowane do warunków zimowych. Ale trafiają się i takie, które zbliżają się do opony letniej, podczas gdy w zimie są kiepskie. Jeśli nie planujesz zimowych przepraw, to wybierz dobry wielosezon o tradycyjnej charakterystyce pro-zimowej. W lecie sprawdzi się normalnie poza ostrą jazdą.
Jest jeszcze sprawa opłacalności. Przy 20 tys. km rocznie, wielosezon wystarczy na 3 lata. Po 6 latach (120 tys. km) zużyjesz 2 komplety opon. Prawdopodobnie tyle samo przejechałbyś na 1 komplecie letnich + 1 komplecie zimowych. (zależnie od ich ścieralności, bo bywają letnie szybko ścierające się). Oszczędność wychodzi wówczas jedynie na okresowej zmianie kół. Poza tym wielosezon też wypada ten 1x w roku zabrać do warsztatu, przeglądnąć, wyważyć od nowa. Dlatego osobiście polecam wielosezon jedynie mamie i teściowej, które robią po 5000 km rocznie w warunkach miejskich, przetaczając się autem. Dla nich to oczywiste korzyści. Nie mówiąc o tym, że letnich ani zimowych nie zdążyłyby zużyć przez 10 lat (a guma twardnieje z czasem).
M.
Jest jeszcze sprawa opłacalności. Przy 20 tys. km rocznie, wielosezon wystarczy na 3 lata. Po 6 latach (120 tys. km) zużyjesz 2 komplety opon. Prawdopodobnie tyle samo przejechałbyś na 1 komplecie letnich + 1 komplecie zimowych. (zależnie od ich ścieralności, bo bywają letnie szybko ścierające się). Oszczędność wychodzi wówczas jedynie na okresowej zmianie kół. Poza tym wielosezon też wypada ten 1x w roku zabrać do warsztatu, przeglądnąć, wyważyć od nowa. Dlatego osobiście polecam wielosezon jedynie mamie i teściowej, które robią po 5000 km rocznie w warunkach miejskich, przetaczając się autem. Dla nich to oczywiste korzyści. Nie mówiąc o tym, że letnich ani zimowych nie zdążyłyby zużyć przez 10 lat (a guma twardnieje z czasem).
M.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 54 gości