InsigniaKlub.pl

Cześć, czy koledzy, którzy już kilka miesięcy jeżdżą swoimi Isiami, mogą się wypowiedzieć w temacie sensu montażu oryginalnych chlapaczy takich jak te poniżej:



https://www.opel-accessories.com/opel_a ... e/39077358

Czy zauważyliście jakieś odpryski w okolicach przednich i tylnych nadkoli? Podobno lakier nie jest za twardy.

Powiedziec, ze lakier nie jest za twardy, to prawie jak ze woda nie za sucha. Ale to chyba juz plaga wspolczesnych lakierow. Ja wlasnie zrobilem powloke ceramiczna, bo po 8000 km i paru wizytach w myjni zal bylo patrzec (kolor czarny)

Gdzies czytalem, ze przez to przetloczenie na drzwiach to chlapie z kol az po szybe. Mam te chlapacze i jest OK, chociaz nie mam jak porownac.

@witek Wrzuciłbyś parę zdjęć z tymi chlapaczami. Nie potrafię sobie wyobrazić jak zmienia się sylwetka auta z tymi plastikami.

Ja bym sobie chętnie zamontował, ale czytalem na forum astry, że chlapacze wycierają lakier z powodu jakiejś lipnej taśmy dwustronnej, nie wiem czy ten problem jest rozwiązany.

Ja kazałem założyć oryginalne w Mokce żony i nie wyglądają obciachowo.Moja Insignia już wygląda dosyć konserwatywnie więc trochę się waham z tymi chlapaczami...zobaczę, może na jesień założę bo w sumie to nie jest droga impreza.

Przydałoby sie lepsze zdjęcie jak to wygląda patrząc na cały samochód. Bo fakt, że brudzi się strasznie bok auta.

Właśnie, wrzuciłby ktoś kilka fotek całego auta z chlapaczami? Nie są jakieś mega wielkie te plastiki, może nie będą specjalnie szpecić. Mnie martwi rzeczywiście to co napisał @Sebastian o obcieraniu lakieru oraz fakt że będę miał jasne auto do którego czarne chlapacze raczej nie specjalnie pasują.

Ja mam zamontowane. W wolnej chwili zrobię zdjęcia. Generalnie nie rzucają się strasznie w oczy i dobrze komponują się z sylwetką. Ale czy samochód mniej się brudzi? Lusterka nadal są pochlapane, więc szczególnie jakoś nie chronią przed błotem spod kół, może jedynie progi nie są narażone na piaskowanine.

Właśnie piaskowania się boję. Pamiętam jak to wyglądało w starszych Mazdach 6.

Dodano po 3 minutach 13 sekundach: Dodano po 1 minucie 24 sekundach: Dodano po 49 sekundach:
No niestety pierwsze zdjęcie nie za bardzo mi wyszło z powodu cieni

Cezar_2017 pisze:

IMG_20180410_172802.jpg

Dodano po 3 minutach 13 sekundach:

IMG_20180410_165214.jpg

Dodano po 1 minucie 24 sekundach:

IMG_20180410_165204.jpg

Dodano po 49 sekundach:
No niestety pierwsze zdjęcie nie za bardzo mi wyszło z powodu cieni

Rzeczywiście szkoda tych cieni, na tym zdjęciu szczególnie mi zależało. W każdy razie dzięki myślę że dramatu nie ma i można zakładać

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Ja też uważam że wyglądają spoko.Nie rzucają się w oczy i są dobrze dopasowane."ja je biere"

@Nix Tak, dobrze mówisz. Weź je, pojeździj do jesieni, wtedy odkręć napisz jak ma się lakier pod nimi i wrzuć foty. Jak będzie OK to też wezmę...

@Cezar_2017 Tylne chlapacze sa chyba w standarcie, ja domawialem tylko przednie.

Mam kolor czarny, wiec komponuje sie super Dzis juz za ciemno i w garazu tez na zdjeciu nic nie widac. Zrobie cos za dnia, to wrzuce

pancer pisze: ↑

wtorek 10 kwie 2018, 19:14

@Nix Tak, dobrze mówisz. Weź je, pojeździj do jesieni, wtedy odkręć napisz jak ma się lakier pod nimi i wrzuć foty. Jak będzie OK to też wezmę...

W Mokkce mam też oryginalne i nic nie obciera pod nimi.Są montowane na zaczepy i nitowane i w ogóle się nie ruszają.Mialem chlapacze m Mondeo 4 lata i nic się z lakierem nie działo więc ja montuje w ciemno.Ale na jesień bo teraz nie mam kasy