InsigniaKlub.pl

Panowie,

Właśnie oglądałem jakieś głupoty na YT
https://www.youtube.com/watch?v=O2h2RzkWY3c

Jak zobaczycie na koniec tego filmiku, Tesla klei piankę do wewnętrznej strony opony. Jak myślicie, pomoże to coś? Co to za pianka? Zwykła?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Takie samo rozwiązanie jest w Continentalach montowanych w Rrolls Roce'ach. Podobno absorbuje aż 9db hałasu...

w Hankookach też jest taka pianka wklejona

W hankookach w naszych insigniach?

Jeśli nie ma, to można by pomyśleć i samemu przykleić. Koszt będzie niski, a komfort powinien poprawić się znacząco.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Tak, w naszych insignich - widziałem to przy zmianie na zimówki

To skąd tyle hałasu?

Musze podjechać to sprawdzić.

Ktoś w innych oponach też to widział?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja bałbym się przyklejać cokolwiek do opony ze względu na wyważenie i ewentualne drania w przypadku przemieszczenia bądź zniekształcenia pianki.

hałas bywa rożny, weźcie pod uwagę rodzaj i jakość nawierzchni, ja mam Continentale i też nie jestem zadowolony, zobaczymy jak będzie w zimie, bo chyba wezmę Micheliny, no chyba że zna ktoś cichsze. Przyklejanie czegokolwiek wg mnie niedopuszczalne.

W zastępczej insigni były continentale i jest porównywalnie z hankookami.

Zobaczcie filmik - tesla klei i nawet przy uszkodzeniu opony procedura mówi o odcięciu pianki i przyklejeniu jej spowrotem.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Chcecie mieć ciszej? to wygłuszcie nadkola,bagażnik a najlepiej całą podłogę.Jest to do zrobienia ale kosztuje czas i dużo pieniędzy.
Widział ktos z Was jak wygląda wygłuszenie w Oplu?
Nie widział....bo go tam prawie nie ma i to jest główny powód hałasu w samochodzie.

Ja może dodam swoje trzy grosze. To nie jest tak że winne są tylko opony albo brak dobrego wygłuszenia ale także a może tylko asfalt po jakim się jeździ. U mnie rozrzut jakościowy dróg jest naprawdę spory i jadąc najlepiej położonym asfaltem mam ciszę jak makiem zasiał nieważne czy Insignią czy małym fiatem (szkoda że to tylko ze 3km i nigdzie nie po drodze ) podczas gdy jadąc na najgorszym możliwym asfalcie opony słychać już przy 80km/h a wiadomo jako to z tymi drogami w Polsce jest (wiem, wiem, porusza się to powoli naprzód ku zachodowi a nawet w wielu miejscach go wyprzedza) ale wystarczy przejechać się A4 na Zgorzelec i za granicą nagle szumy ustępują i wyraźnie czuć różnicę.
Szukacie przyczyny nie tam gdzie trzeba moi mili
Na niemiecko języcznym forum Insigni próżno szukać osób które narzekają na hałas opon tudzież w środku hałas dobiegający z nich

Problem w tym, że po tych samych drogach jeździliśmy innymi samochodami i w nich było niejednokrotnie ciszej.

Na pewno wyciszenie nadkoli jest mierne, bo bardzo słychać grzechot kamyczków, szczególnie w tylnych nadkolach. W poprzedniczce był wytłumiony. Od razu mnie to uderzyło. Zatem również szum opon musi być mocno słyszalny. A to, że ten zależy od nawierzchni jak i samej opony, to rzecz bezdyskusyjna. Za parę lat problem może się nasilić, bo zużyte opony będą ząbkować (stadard na tylnej osi w wielu przypadkach), a wyząbkowane huczą.

Szum wiatru też jest większy. Do tego jakieś poświstywania przy lusterkach (choć to zawsze ciężko zlokalizować). Znowu - poprzedniczka była lepsza pod tym względem.

Pianka w oponach? Eeee tam. Dodatkowa masa, do tego potencjalnie problemy z wyważeniem. Widzę minusy.

Ciche opony wcale nie muszą być ciche po przejechaniu iluś tam tysięcy km. Poza tym, pamiętajcie, cicha opona jest zwykle mniej przyczepna od tej głośnej. Jak dobrze klei, jak jest sztywna i stabilna, słowem - sportowa - to musi być ją słychać. Ciche i eko opony mają zwykle kiepskie parametry jezdne.

M.

Nix pisze: ↑

wtorek 21 sie 2018, 20:07

Chcecie mieć ciszej? to wygłuszcie nadkola,bagażnik a najlepiej całą podłogę.Jest to do zrobienia ale kosztuje czas i dużo pieniędzy.
Widział ktos z Was jak wygląda wygłuszenie w Oplu?
Nie widział....bo go tam prawie nie ma i to jest główny powód hałasu w samochodzie.

Wyciszenie wnętrza nie jest wcale drogie, Focusa wyciszyłem za jakieś 1800 zł albo mniej nawet, rezultat był bardzo słyszalny, biorąc pod uwagę że ford to była sama blacha i plastik bez jakiegokolwiek wygłuszenia. Insignia ma wygłuszenie, tylko mało efektywne,jak włożysz rękę w tę wnęki w bagażniku, jest materiał wygłuszający tylko trochę słaby. Osobiście ostatnio wygłuszyłem jakieś 80% bagażnika, i efekt jest słyszalny,jest nieco ciszej. Po tym zabieram się za nadkola ,ale nie od wewnątrz, a od zewnątrz, zdejmuje koła, plastiki i przykleję ten sam materiał do blachy. W Focusie właśnie przyklejnie na blachę od zewnątrz dało najlepszy rezultat ,przynajmniej o 40% likwidując nieznośny dźwięk ,choćby z marnej jakości asfaltu. Tutaj z pewnością też osiągnę ten rezultat. Nadkola to jest pierwsze miejsce gdzie chyba rozchodzi się dźwięk, także warto poprawić fabrykę,i co ważne nie dużym kosztem, a naprawdę efektywnym materiałem

Tutaj foty z bagażnika.

wyciszenie-wn-trza-t333-15.html

Reaktywuję wątek. Czy ktoś z kolegów używał kiedyś mat wygłuszających z popularnych portali umożliwiających zakupy bezpośrednio u naszych skośnookich przyjaciół? Kosztują np. 10PLN za kawałek 30*50cm. Ktoś kiedyś widział to na oczy?