Nierówne zuzycie tarcz hamulcowych

Wszystko co chciałbyś wiedzieć o zawieszeniu, układzie hamulcowym i napędowym w Nowej Insignii
Awatar użytkownika
Oberon
Posty: 169
Rejestracja: niedziela 25 lis 2018, 00:03
Posiadane auto: Insignia Enjoy
Silnik: 1.5T 165KM
Rocznik auta: 2018
Miasto: Gdańsk
Województwo: pomorskie

Nierówne zuzycie tarcz hamulcowych

Postautor: Oberon » sobota 19 sty 2019, 11:35

Witam,
Cos przy hamowaniu ociera myślałem że się dociera od nowości lecz dziś spojrzałem pod samochód i taki obraz na tyle się ukazal

Czy mogę rzadac wymiany tarcz na nowe? Ewidentnie coś nie gra w tylnych hamulcach zaraz dzwonię na serwis umówić wizytę ObrazekObrazekObrazekObrazek

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka


Awatar użytkownika
pancer
Posty: 678
Rejestracja: niedziela 18 mar 2018, 09:50
Posiadane auto: Insignia ST Elite
Silnik: 1.5 165KM MT6
Rocznik auta: 2017
Miasto: Warszawa
Województwo: Mazowieckie

Re: Nierówne zuzycie tarcz hamulcowych

Postautor: pancer » sobota 19 sty 2019, 11:52

Chodzi ci o ten graniczny nie wytarty fragment tarczy na zewnętrznej części? Czy to nie jest normalne? Nie przypominam sobie auta w którym widziałem idealnie warte na całej średnicy tarcze. Zawsze na obrzeżu coś zostawało. Chyba że widziałem tylko wadliwe auta.

Awatar użytkownika
Oberon
Posty: 169
Rejestracja: niedziela 25 lis 2018, 00:03
Posiadane auto: Insignia Enjoy
Silnik: 1.5T 165KM
Rocznik auta: 2018
Miasto: Gdańsk
Województwo: pomorskie

Re: Nierówne zuzycie tarcz hamulcowych

Postautor: Oberon » sobota 19 sty 2019, 12:59

Nie, to że rant zostaje tam gdzie klocek się kończy jest normalne. Ale zostawianie bruzd na tarczy w miejscu pracy klocka jest czymś nienaturalnym. Kiedyś miałem taki objaw w astrze H to skończyło się na regenerowaniu całych zacisków a powodem było źle pracujące jazmo czy jak to się nazywa.

Dodam jeszcze że słyszałem przy hamowaniu--szczególnie spokojnym dziwne tarcie. Myślałem że to docieranie ale dziś zerknelem na tarcze i tylne hamulce są nierówno zużyte

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka


Awatar użytkownika
andrew
Posty: 604
Rejestracja: wtorek 27 lut 2018, 19:57
Posiadane auto: Insignia LTG 2,0 T
Silnik: 260 kM 4x4 AT8 2xOPC
Rocznik auta: 2018
Miasto: Gdańsk
Województwo: pomorskie

Re: Nierówne zuzycie tarcz hamulcowych

Postautor: andrew » sobota 19 sty 2019, 15:40

jaki masz przebieg?

Awatar użytkownika
Oberon
Posty: 169
Rejestracja: niedziela 25 lis 2018, 00:03
Posiadane auto: Insignia Enjoy
Silnik: 1.5T 165KM
Rocznik auta: 2018
Miasto: Gdańsk
Województwo: pomorskie

Re: Nierówne zuzycie tarcz hamulcowych

Postautor: Oberon » sobota 19 sty 2019, 15:50

1200 km na obu tylnych tarczachtak jest. Na jednej mocniej na drugiej mniej. Ale na obu wyczuwalne bruzdy

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka


Awatar użytkownika
pancer
Posty: 678
Rejestracja: niedziela 18 mar 2018, 09:50
Posiadane auto: Insignia ST Elite
Silnik: 1.5 165KM MT6
Rocznik auta: 2017
Miasto: Warszawa
Województwo: Mazowieckie

Re: Nierówne zuzycie tarcz hamulcowych

Postautor: pancer » sobota 19 sty 2019, 15:58

Mały przebieg. Może ci się jeszcze klocki "układają"?

Awatar użytkownika
andrew
Posty: 604
Rejestracja: wtorek 27 lut 2018, 19:57
Posiadane auto: Insignia LTG 2,0 T
Silnik: 260 kM 4x4 AT8 2xOPC
Rocznik auta: 2018
Miasto: Gdańsk
Województwo: pomorskie

Re: Nierówne zuzycie tarcz hamulcowych

Postautor: andrew » sobota 19 sty 2019, 17:18

ja mam trochę ponad 10k i mam idelanie równe tarcze, nie mają żadnego rantu na brzegu, a co do układania to pierwszy tysiąc km

Awatar użytkownika
Oberon
Posty: 169
Rejestracja: niedziela 25 lis 2018, 00:03
Posiadane auto: Insignia Enjoy
Silnik: 1.5T 165KM
Rocznik auta: 2018
Miasto: Gdańsk
Województwo: pomorskie

Re: Nierówne zuzycie tarcz hamulcowych

Postautor: Oberon » sobota 19 sty 2019, 18:45

andrew pisze:jaki masz przebieg?
Nie wiem co się dzieje ale na forum cześć moich odpowiedzi najpierw się pojawia później znika....

OK napisze jeszcze raz

Rant i bruzdy - bo tak to muszę nazwać - wyczuwalne pod opuszkami palców są na powierzchni czynnej klocków hamulcowych.... Czyli powieszchni która wykonuje tarcie. Rozumiem że rant zawsze jest i na przodzie jest ok... Os tylna jest problematyczna... Na jednym kole 2 albo 3 na drugiej o 2 więcej takie bruzdy. Miałem tak kiedyś w astrze H...i źle chodziły jarzma hamulcow i tloczek zapieczony... Skończyło się na regenerowaniu całych zacisków


Co do przebiegu to jest 1200km więc niewielki. Głuche tarcie było od samego początku ale myślałem że się dociera. Choć dziwiło mnie to bo nie pierwszy samochód mam na dotarciu... Dziś spojrzałem no i oczom ukazało się to co na zdjęciach

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka


KonradWro
Posty: 194
Rejestracja: piątek 16 mar 2018, 10:04
Posiadane auto: Insignia GS
Silnik: 2.0 170KM
Rocznik auta: 2018
Miasto: Wrocław
Województwo: Województwo?

Re: Nierówne zuzycie tarcz hamulcowych

Postautor: KonradWro » sobota 19 sty 2019, 18:54

Sądzę, że autorowi chodzi o te głębokie rysy na tarczy. Ewidentnie jest jakiś mechaniczny problem i coś rysuje tarczę.

Awatar użytkownika
jurass
Posty: 345
Rejestracja: niedziela 03 cze 2018, 13:01
Posiadane auto: GS 260 KM 4x4 Elite
Silnik: B20NFT
Rocznik auta: 2018
Miasto: jesienne
Województwo: Wlkp

Re: Nierówne zuzycie tarcz hamulcowych

Postautor: jurass » sobota 19 sty 2019, 19:42

Super jak ktoś wrzuca foty, nie mówi o co mu chodzi i rozpoczyna się dyskusja co autor miał na myśli. Bo być może nie wszyscy są mechanikami samochodowymi amatorami, a po prostu użytkownikami aut. :?

Awatar użytkownika
Oberon
Posty: 169
Rejestracja: niedziela 25 lis 2018, 00:03
Posiadane auto: Insignia Enjoy
Silnik: 1.5T 165KM
Rocznik auta: 2018
Miasto: Gdańsk
Województwo: pomorskie

Re: Nierówne zuzycie tarcz hamulcowych

Postautor: Oberon » sobota 19 sty 2019, 19:54

Gdyby przynajmniej część moich wiadomości wysłanych taptalkiem doszła do forum to by było super... (teraz piszę przez www zobaczymy czy dojdzie)
Ale tak naprawdę na forum motoryzacyjnym przynajmniej minimum wiedzy przydałoby się posiadać żeby sensownie odpowiadać w działach technicznych. Na zdjęciach widać problem myślę że dość dokładnie ale fakt nie opisałem co zdjęcie przedstawia <przynajmniej nie w tej wiadomości pierwszej a w wiadomościach kolejnych które znikają z forum>

Edyta: o edycja też działa... A wysłałem w tym wątku już ze 3-4 odpowiedzi... Założyłem odpowiedni temat w dziale problemów forum bo chyba problem jest w integracji taptalk vs silnik forum
Ostatnio zmieniony sobota 19 sty 2019, 20:05 przez Oberon, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Oberon
Posty: 169
Rejestracja: niedziela 25 lis 2018, 00:03
Posiadane auto: Insignia Enjoy
Silnik: 1.5T 165KM
Rocznik auta: 2018
Miasto: Gdańsk
Województwo: pomorskie

Re: Nierówne zuzycie tarcz hamulcowych

Postautor: Oberon » sobota 19 sty 2019, 20:02

Przebieg 1200km i widoczne są bruzdy na tarczy

wassermann
Posty: 736
Rejestracja: czwartek 05 kwie 2018, 22:38
Posiadane auto: Insignia GSi 2.0T
Silnik: B20NFT LTG
Rocznik auta: 2018
Miasto: GD
Województwo: pomorskie

Re: Nierówne zuzycie tarcz hamulcowych

Postautor: wassermann » sobota 19 sty 2019, 21:38

To są piasty i tarcze auta z przebiegiem 1200 km? Nie chodzi mi o te bruzdy, które powstały mechanicznie, ale o nalot i wżery na piaście oraz o rdzę na krawędzi tarczy - nie rudy nalot, tylko rdzę.

Na zdjęciach są obie tylne tarcze, czy jedna i ta sama? Do weryfikacji czy tam nie tkwi coś między klockiem a tarczą. Może miałeś pecha i jakiś syf się dostał. Obawiam się, że gwarancja takich przypadków nie obejmuje. Na pocieszenie, to tarcza ma jeszcze drugą powierzchnię, pewnie czystą, ale trzeba obejrzeć. Samą bruzdą bym się nie przejmował, bardziej mechanizmem jej powstania. Może trzeba będzie wymienić klocek, jeśli ten jest uszkodzony (okaże się po demontażu). Klocki wymienią wówczas wszystkie na osi. Niepokoi to, że wizualnie zrobił się zauważalny rant - ale nie wiem czy taki nie jest od nowości (różnica między powierzchnią tarczy a obwiednią) - trzeba zmierzyć grubość tarczy w tym miejscu.

Bruzdę miałem kiedyś w jednym z poprzednich aut - taki pojedynczy pasek wyrżnięty. Powstała pewnie od ciała obcego. A tak poza tym, to tarcze jak "lustereczka". A co do docierania - w obecnej Insi przód (Brembo) docierał się dość długo - po pierwszych kilkuset km pozostawało po 3-4 mm niewytartej tarczy, licząc po promieniu od wewnątrz. Potem docierały się nierówno, by gdzieś po 4000 km i postępującej coraz odważniejszej eksploatacji, dotrzeć się w końcu na całej powierzchni roboczej.

M.

Awatar użytkownika
Oberon
Posty: 169
Rejestracja: niedziela 25 lis 2018, 00:03
Posiadane auto: Insignia Enjoy
Silnik: 1.5T 165KM
Rocznik auta: 2018
Miasto: Gdańsk
Województwo: pomorskie

Re: Nierówne zuzycie tarcz hamulcowych

Postautor: Oberon » sobota 19 sty 2019, 22:49

Tak przebieg 1200km. W sumie to piasty tu przecież nie widać ot tarcza i felga przecież... w Realu trochę lepiej to wygląda i wzerow nie ma raczej a jedynie brud z drogi... taki zimowy to samo z rantem wygląda jakby był a faktycznie nie ma... jedynie te bruzdy wyglądają tak samo

Ciekawe zrozumiał bym że coś podeszlo na jednym kole... ale dwa jednocześnie na tyle i w tym samym miejscu.... na zdjęciu są 2 tarcze od frontu (jedna ma więcej bruzd druga mniej) i od wyjazdu z salonu już słyszałem przy hamowaniu takie szuranie przy hamowaniu - ale nie zawsze szczególnie spokojnym hamowaniu było to słyszalne. Mam nadzieję że jednak wymienia to na gwarancji bo nie jest to normalne zuzywanie się tarcz i klockow

wassermann
Posty: 736
Rejestracja: czwartek 05 kwie 2018, 22:38
Posiadane auto: Insignia GSi 2.0T
Silnik: B20NFT LTG
Rocznik auta: 2018
Miasto: GD
Województwo: pomorskie

Re: Nierówne zuzycie tarcz hamulcowych

Postautor: wassermann » sobota 19 sty 2019, 23:44

Tak, miałem na myśli ten centralny element tarczy - to nie jest piasta, jak ją nazwałem - ale wiesz o co chodzi :)
Wiem, że jest zima i sól - ale bez przesady... Nie porównam do swoich, bo u mnie nie ma tego rantu (tył wentylowany, także w poprzedniej Insignii), ale wygląda to słabo jak na zupełnie nowe auto.

Dobrze, że napisałeś, iż chodzi o OBIE tarcze. To działa na Twoją korzyść. Może być trudno (bo tarcze to element eksploatacyjny), ale tak niski przebieg i takie uszkodzenia na OBU tarczach są Twoimi sprzymierzeńcami w egzekucji roszczenia gwarancyjnego. Na jednej uznałbym to za przypadek losowy (ciało obce). Ale bruzdy na OBU i w tych samych miejscach to już nie przypadek, tylko wada. Ciśnij Opla!

Na pocieszenie, inni się nie skarżą, czyli nie jest to jakaś powszechna przypadłość Insi. W odróżnieniu od Arteona, gdzie na forum jest osobny wątek o tylnych tarczach zużywających się w zastraszającym tempie - po kilkunastu, a bywa że po kilku tys. km (!) ludzie jadą z nimi do serwisu i kłócą się (z różnym skutkiem) o wymianę gwarancyjną. Podobno straszny paździerz tam siedzi.

M.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 1 gość