InsigniaKlub.pl

Oglądałem dzisiaj bagażniki na hak na 3 rowery.
1. Taurus Basic Plus - ok. 1000zł. Jakoś mnie nie przekonał. Mało alluminium. Ładowność 45kg. Nawet sprzedawca zbytnio nie polecał.
2. Thule Euro Way G2 922 - ok. 2000zł. Wygląda lepiej. Ładowność 51kg.
3. Thule VeloCompact 926 - ok. 2400zł. Wygląda najlepiej. Małe wymiary. Łatwe zakładanie. Ładowność 60kg.
4. Aguri Active Bike 3 - ok. 1400zł. Łatwy montaż. Polski producent. Dużo stali. Wygląda solidnie. Ładowność 60kg.
Skłaniam się do wyboru pomiedzy 2,3 i 4.
Proszę o opinię osoby użytkujące te bagażniki lub osoby które są w stanie wskazać na różnice w eksploatacji.
Na stronie Thule nie ma Euro Way - czy jest to jakiś starszy model i lepiej kupić VeloCompact.
Czy ktoś używa Aguri i jest w stanie napisać jak się sprawuje. Wyglądał na taki tańszy odpowiednik Thule tyle że produkowany w Polsce. Trochę zniechęcają mnie te elementy stalowe. Kusi jednak ceną.

Taka sytuacja... Pożyczyłem od sąsiada bagażnik Thule 3+1, zamontowaliśmy 4 rowery (w tym 2 dla dzieci) i pojechałem na testową rundkę. W trakcie jazdy, jak się okazało, hak zaczął piszczeć.
Dla wyjaśnienia, hak piszczy (właściwie to wyje) jak się rączką odblokowuje mechanizm, aż do ustawienia haka w końcowej pozycji, sygnalizacja że hak jest nie zabezpieczony.
Ściągnęliśmy rowery, bagażnik, z mądrymi minami popatrzyliśmy co jest pod spodek i założyliśmy 3 rowery i znowu pojechałem się przejechać tą samą trasą. Tym razem zero problemów.
Zamontowaliśmy 4ty rower i znowu przejażdżka. Zero problemów.

I teraz nie wiem co o tym myśleć... Właśnie się zbieramy nad morze...

Dojechałem bez problemów. Widocznie za pierwszym razem "coś" nie stykało.

Korzystałem z wieszak Peruzzo Arezzo na 3 rowery w poprzedniej Insigni A ST i na 3 czy 4 wyjazdy w roku sprawdził się w zupełności. Może być problem jedynie przy wersji roweru typu damska ale akurat rower moje żony udało się załadować.