InsigniaKlub.pl

Hejka.

Słuchacie taki temat przyszedł mi do głowy.
W tym moim B15SLF niby mam zbiornik 62L
Rezerwa włącza mi sie jak zostaje ok 80km
Jeżdżę głównie miasto średnia 11.5
62-11.5=50.5l powinno teoretycznie wejść ale:

Zalewam woz do odbicia wchodzi 40-42l
Jak do doleje na siłę to wychodzi mi max 44-45l

Brakuje ok 5l

Czyżby odpowietrzenie zbiornika mnie czekało.

Pomijam fakt że nie wierzę aby rezerwa się włączała przy 11l zapasu. Zwłaszcza że komputer pokazuje dystans 80 a realnie wychodzi mniej.

Podzielcie się jak u Was wygląda tankowanie w waszych benzyniakach.

Pozdrawiam Andrzej

Obliczeń nie robię, ale mogę powiedzieć że od pierwszego odbicia wciskam jeszcze 10L , ostatnie 5L to już zabawa. Raz weszło 12L ,bawiłem się do przelania. Wiem iż tak się nie robi, ale skoro taki zbiornik to nie będę tankować po 40L . Raz po takim tankowaniu ,wiechaniu na autostradę wskazówka nagle na rezerwę spadła , sto kilometrów i postój, wszystko się naprawiło.Z tym tankowaniem tak od początku, ale pamiętam iż w poprzednich oplach podobnie było.

Czyli czysto teoretycznie jakbyś podjechał pod dystrybutor na rezerwie która dopiero co się włączyła to na full tankując ile litrów Ci wejdzie ?

Trudne pytanie, bo do rezerwy ,kontrolki doprowadziłem ze dwa razy Pamiętam, że jak odbierałem auto z salonu , kazali niezwłocznie jechać na stację, która była obok salonu. Koparka mi opadła, nie chcę skłamać, ale brakowało chyba 2/3 litry do 60L ,bez przelania. Śmiem twierdzić ,że jak zobaczysz paliwo już na zewnątrz, wchodzi więcej niż 62L, gdyby teoretycznie bak był na zero . Tankuje przeważnie jak do rezerwy jeszcze daleko i nie skupiam się na tym ile litrów zostało, ile weszło. Jak była wakacyjna promocja na paliwo tankowałem po 50L i nigdy rezerwy nie było, jeszcze brakowało. Raczej odrzuciłbym teorię awarii odpowietrzenia ,bo był na jakimś forum temat z tankowaniem ,pierwsze odbicie szybko. Może ten typ tak ma iż trudno wypchać powietrze , ale jak się jest cierpliwym da się zatankować .

Dzisiaj znów tankowałem. Weszły 43l na chama aż żýgał i nie szło wbić nic więcej.Zasieg miałem na 70km wg komputera. Średnia ostatnia 12.4l /100km (sporo katowania po mieście bylo). Coś mi nie pasuje z tym zbiornikiem. Bo wychodzi ze 19litrow to rezerwa ??

VW uczyło mnie radzenia sobie z Awariami. Ale zrozumienie Opla to jest jakiś fenomen. Będę jechał zmienić kapcie na zimowe to zagadam z moim znachorem aby do zbiornika rzucił okiem 19litrow to jest trochę tyli gdzie one są? Zbiornik ma zaspawany czy jaki ciul.