Strona 6 z 6

Re: AdBlue z silnikiem 170 KM. Jakie zużycie i wrażenia z użytkowania?

: środa 11 gru 2019, 13:26
autor: Tommy
Ja AdBlue tankuje 4,7 l (takie pojemnosci są dostępne na CircleK) po przejechaniu 6,5 tys km. Jeszcze nie pojawil mi sie monit o potrzebie dolania, Aktualnie mam przebieg ok 33 tys km.... auto używane od ponad roku.

Re: AdBlue z silnikiem 170 KM. Jakie zużycie i wrażenia z użytkowania?

: niedziela 05 sty 2020, 09:42
autor: matszew
Witam , mam przejechane 50 k , tankowałem AdBlue może ze 3 razy ( dolewali mi również do pełna w ASO pod czas przeglądów ) . Maksymalnie wlałem na stacji 14 litrów , ale nie zalejecie go z pistoletu bez specjalnego pierścienia z magnesem ( pistolet będzie non-stop odbijał ) . Można dostać go na aukcjach 100-150 zł , ja na szczęście mam stację na której dają pożyczają go do tankowania .
Odnośnie komunikatów to wszystko jak w instrukcji.

Re: AdBlue z silnikiem 170 KM. Jakie zużycie i wrażenia z użytkowania?

: poniedziałek 20 sty 2020, 18:17
autor: florek
Mi wyskoczył komunikat, że adblue zostało na 1500 km. Mam przejechane 17k. Pierwszy raz będę lał.

Re: AdBlue z silnikiem 170 KM. Jakie zużycie i wrażenia z użytkowania?

: czwartek 07 maja 2020, 12:59
autor: KonradWro
florek pisze:Mi wyskoczył komunikat, że adblue zostało na 1500 km. Mam przejechane 17k. Pierwszy raz będę lał.
Najtaniej i najbezpieczniej z baniaka carefour ;)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Re: AdBlue z silnikiem 170 KM. Jakie zużycie i wrażenia z użytkowania?

: czwartek 07 maja 2020, 19:21
autor: rahv
Z tego 1500 km w miarę kolejnych kilometrów może okazać się, że zostanie z 500 km. Ale na Orlenach można kupić 10 litrową bańkę. Z dystrybutora można lać też bez żadnego pierścienia. Kwestia cierpliwości. W kilka minut dało się wlać chyba z 13 litrów. Gdzieś o tym pisałem. Co prawda to takie ciurkanie z odbiciami, ale, jak ktoś bardzo chce oszczędzić na kupowaniu 10 litrowej bańki to się spokojnie da. Mnie akurat pomógł pracownik stacji chyba Shell i sam lał, a potem poszedł ze mną do toalety, żeby wyszorować ręce, bo mu jechały szczynami więc proponuję założyć te foliowe rękawice