Strona 1 z 2

Parujące klosze reflektorów przednich

: sobota 09 gru 2017, 18:55
autor: Cezar_2017
Dziś zauważyłem skroploną wodę po wewnętrznej stronie kloszów obu reflektorów - przy dolnej krawędzi od strony chłodnicy. Trochę to mnie niepokoi gdyż wilgoć jest raczej wrogiem LEDów. W moim poprzednim samochodzie reflektory nigdy nie parowały a był to fiat. Czy u was też można to zaobserwować? Ja będę obserwował i na wszelki wypadek zapytam się w ASO czy tak może być czy trzeba naprawiać/wymieniać.

Re: Parujące klosze reflektorów przednich

: sobota 09 gru 2017, 21:57
autor: LEM
U siebie nie zaobserwowałem. Instrukcja natomiast mówi, że może tak sie zdarzyć (s.156)

Re: Parujące klosze reflektorów przednich

: poniedziałek 11 gru 2017, 08:44
autor: Cezar_2017
Faktycznie jest opis. Czyli tak może być. Dzięki za podpowiedź.

Re: Parujące klosze reflektorów przednich

: poniedziałek 11 gru 2017, 10:12
autor: Hejnas
Ja miałem raz lekko zaparowana jedna lampe, ale teraz jest spoko.

Re: Parujące klosze reflektorów przednich

: wtorek 12 gru 2017, 22:23
autor: Sebastian
Mnie też zaparowaly raz lampy, wiec to chyba faktycznie nie jest wada (w Insigni A tego problemu nie było).

Re: Parujące klosze reflektorów przednich

: wtorek 19 gru 2017, 20:50
autor: witek
Intryguje mnie jedna rzecz apropos LEDow. Otoz jak wyglada sytuacja w zimie w trakcie opadow sniegu. Zwykle swiatla sie grzeja wiec snieg sie topi. Jak to wyglada w przypadku LEDow? Mam nadzieje, ze nie trzeba bedzie sie zatrzymac, zeby zdrapac snieg

Re: Parujące klosze reflektorów przednich

: niedziela 07 sty 2018, 07:14
autor: Sebastian
Parę dni temu po raz pierwszy myłem swoje nowe auto, klosze zaparowały tttm :)

Re: Parujące klosze reflektorów przednich

: niedziela 11 mar 2018, 17:19
autor: Majev
Ja też dziś byłem na myjni i również lekko, od dołu zaparował jeden klosz, oo kilku minutach para zniknęła.

Re: Parujące klosze reflektorów przednich

: niedziela 11 mar 2018, 19:30
autor: Cloud
Tam jest zamontowana jakaś wentylacja. Słuchać wiatraczki jak otworzy się samochód z pilota i włączą się światła.

Co do opadów śniegu, to nie zwróciłem uwagi na sam reflektor, ale nie zauważyłem żadnej różnicy w jakości oświetlenia, czyli coś tam tego ciepła musi być.
Szkoda tylko, że nie ma spryskiwaczy reflektorów, bo błoto/brud już zdecydowanie pomniejsza natężenie światła.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Re: Parujące klosze reflektorów przednich

: poniedziałek 12 mar 2018, 13:28
autor: LEM
Wiatraczki raczej chłodzą ledy, które nagrzewają się za reflektorem (w gnieździe).

Re: Parujące klosze reflektorów przednich

: wtorek 27 mar 2018, 17:02
autor: fan3
Niestety u mnie jest to samo , przynajmniej było na początku gdy było wilgotno i padały deszcze (przełom stycznie i lutego). Teraz jest już lepiej ale pogoda inna. Trochę słabo jak na samochód premium ;);)

Re: Parujące klosze reflektorów przednich

: wtorek 27 mar 2018, 19:51
autor: coolik
Ja już słyszałem przed zakupem że parują i że to normalne. Przeszkadza to w czymś?

Re: Parujące klosze reflektorów przednich

: środa 28 mar 2018, 12:47
autor: fan3
Tak :), ogólnie woda , czy para i prąd nie za bardzo się lubią i wygląda mało profesjonalnie :ugeek:

Re: Parujące klosze reflektorów przednich

: sobota 01 lut 2020, 15:32
autor: ADAM
Witam.
Jestem nowy na forum klubowym Insignia B.
W dniu wczorajszym odebrałem Insignię z ASO Opla. Dziś zobaczyłem że lampy przednie IntelliLux-y są zaparowane. Jak dziś z rana zaszedłem do garażu po auto lampy nie były zaparowane. Dodam że auto garażowane (+17 stopni) było w nocy. Zobaczyłem że są zaparowane dopiero po ok. godzinie jazdy po mieście. Na zewnątrz dziś było ok +9 stopni i spora wilgotność.

Co o tym sądzicie.
Zdjęcia.
IMG_20200201_150953.jpg
IMG_20200201_150953.jpg (83.31 KiB) Przejrzano 7003 razy
IMG_20200201_151003.jpg
IMG_20200201_151003.jpg (75.17 KiB) Przejrzano 7003 razy

Re: Parujące klosze reflektorów przednich

: niedziela 02 lut 2020, 21:40
autor: ADAM
Dziś do południa było sucho, powietrze nie tak wilgotne to i lampy były suche. A jak później zaczęło delikatnie padać (wilgotność powietrza wzrosła) to i lampy ponownie zaszły mgiełką. Do dupy z takimi lampami, które w ciągu roku przez jakieś dwa miesiące będą zaparowywać. Wygląda to tak jakby auto było po dzwonie z przodu...