InsigniaKlub.pl

tyle dobrze że masz zlokalizowane i zamówione. dalszego komentarza nie umiem napisać ......

Niech załatwiają zastępczaka z centrali zatem.

Bez klimy w to lato, to pójdzie się usmazyć przeciez.

krótki update
części zamienne mają być produkowane w bieżącym tygodniu i w przyszłym tygodniu mają pojawić się w magazynie centralnym w Niemczech
póżniej transport do magazynu w Mszczonowie i dalej do serwisu
jak dobrze pójdzie, to jeszcze tylko 2 tygodnie bez klimy...

Nie no panie normalnie luksus. Expres to mało powiedziane.

przewód już jest i jade dzisiaj na wymianę i napełnienie instalacji
prawie miesiąc bez klimy w aucie aspirującym do klasy" premium"
sugeruję Wam sprawdzić stan czynnika chłodzącego podczas wizyty w serwisie, żebyście nie zostali bez klimy na wakacyjne wyjazdy
opel zaczął produkować te części na magazyn, także mój przypadek nie jest jedynym....

przewód (a w zasadzie cały segment przewodów) wymieniony, a klima nabita
wygląda na to, że wszystko działa dobrze

Akurat jak się zimno zrobiło...

Niebrzyd pisze:przewód (a w zasadzie cały segment przewodów) wymieniony, a klima nabita
wygląda na to, że wszystko działa dobrze

Mimo wszystko poszło dość sprawnie!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Czy wyłączacie klimatyzację na zimę? , czytałem różne opinie i jak na razie jeżdżę na włączonej. W poprzedniej Insigni wyłączyłem i raz na miesiąc włączyłem jak mi się przypomniało.

Ja robię tak jak Ty robiłeś w poprzedniej. Od zawsze i nigdy nie miałem problemów

Korzyść w tej opcji to może być jedna, mniejsze spalanie, pytanie o ile?. Sprawdzę czy jest to znaczącą różnica przy najbliższym tankowaniu.

Hubi pisze: ↑

piątek 30 lis 2018, 07:05

Czy wyłączacie klimatyzację na zimę? , czytałem różne opinie i jak na razie jeżdżę na włączonej. W poprzedniej Insigni wyłączyłem i raz na miesiąc włączyłem jak mi się przypomniało.

robię tak samo. wyłączam, a raz na jakiś czas włączam, żeby sprężarka się przesmarowała. Oczywiście w temperaturach dodatnich, żeby w ogóle się załączyła

Odkąd mam auta to nigdy nie wyłączałem. Jak mi ktoś pokaże twarde dane, że to wpływa znacząco na spalanie to zacznę wyłączać na zimę.

@radekj Ja gdy jeździłem z włączoną klimą w Vectra C to spalanie wzrastało i to było widać w średnim spalaniu na kompie. Rzecz w tym że to była klimatyzacja z 2005 roku, zatem nowe systemy klimatyzacji potrafią już sporo paliwa oszczędzić. Mimo wszystko szkoda mi ciągle działającej sprężarki, szczególnie gdy nie musi pracować.

Poniżej pewnej temperatury kompresor i tak nie działa (różnie w różnych modelach - czasami poniżej 0 st.C, czasami poniżej +2 st.C). Ale cały układ i tak pomaga osuszać powietrze - mniej parują szyby.

W ogóle nie zawracam sobie tym głowy - w każdym aucie jeździłem od lat na włączonej klimie. Tylko jeden raz, w pierwszym samochodzie z automatyczną klimą, 10 lat temu, pierwszej zimy używałem przycisk "ECON", przez zimę miałem klimę wyłączoną. Efekt wiosną - w nowym aucie pół roku od odbioru - octowy smród z klimy. Nigdy więcej kombinacji. To ma hulać.

M.