Strona 1 z 4

Automat w Insigni - opinie

: wtorek 06 mar 2018, 12:48
autor: Marcin_ldz
Cześć
od kilku lat jeżdżę Insignią no i przyszła pora na zmianę - naturalny wybór to Insignia B.
Na pewno Diesel, chyba ten 170 KM ale nie wiem czy automat czy manual więc tu prośba do posiadaczy automatów jak im się jeździ, jak oceniają tego typu rozwiązania w oplach? Jezdziłem Superbem z DSG (190KM diesel) na próbnej i przyznam, że było ciekawie. Czy oplowskie rozwiązania tego typu też dają radę? dzięki za pomoc

Re: AUTOMAT W INSIGNI - OPINIE

: wtorek 06 mar 2018, 14:32
autor: Hejnas
Ja mam 1.5 165 km w automacie 6-biegowym i jak dla mnie spoko:-)

Re: AUTOMAT W INSIGNI - OPINIE

: wtorek 06 mar 2018, 17:20
autor: Piotr_Ww
Wcześniej jeździłem Mondeo z powershiftem, tez diesel 2l. W porównaniu do Forda może automat w Oplu jest wolniejszy ale z kolei ma 8 biegow. Moim zdaniem AT8 sprawdza sie dobrze.

Wysłane z mojego ONEPLUS A3003 przy użyciu Tapatalka


Re: AUTOMAT W INSIGNI - OPINIE

: wtorek 06 mar 2018, 21:45
autor: Niebrzyd
Marcin_ldz, jeżeli będziesz porównywał AT8 z DSG, to będziesz rozczarowany, jeżeli porównasz AT8 z AT6 Mazdy to jest podobnie

Re: AUTOMAT W INSIGNI - OPINIE

: środa 07 mar 2018, 08:40
autor: Marcin_ldz
Niebrzyd, rozumiem, że rozczarowany AT8?

Re: AUTOMAT W INSIGNI - OPINIE

: środa 07 mar 2018, 12:30
autor: Niebrzyd
ja jestem zadowolony z AT8, zwłaszcza jak się bawię łopatkami
tryb sport fajnie zmienia przełożenia, a na trasie tryb tour też jest spoko
przez ostatnie 3 lata, jeździłem Mazdą 6 GJ AT6 i dla mnie jest porównywalnie
nie jest to demon prędkości, jak DSG, ale daje radę
jeżeli ponownie brał bym Insignie (ale po 2 miesiącach użytkowania, już wiem, że to ostatni opel w moim życiu) to napewno AT8

Re: AUTOMAT W INSIGNI - OPINIE

: środa 07 mar 2018, 14:14
autor: Marcin_ldz
podzielisz się swoimi odczuciami na temat użytkowania Insigni?

Re: AUTOMAT W INSIGNI - OPINIE

: środa 07 mar 2018, 15:17
autor: Potasik
AT6 jest rozwiązaniem jeśli nie zależy Ci na dynamice jazdy - natomiast jesli, jak domniemam, spodobała ci się szybkość DSG to jedyną alternatywą (tak czy siak wolniejszą) jest AT8. Osobiście uważam tę skrzynię za udaną jak na stosunkowo krótki czas użytkowania.

Re: AUTOMAT W INSIGNI - OPINIE

: środa 07 mar 2018, 17:38
autor: Marcin_ldz
:roll: jestem laikiem w tych sprawach więc zpytam czy jest możliwośc wgrania innego softu skrzyni aby zmienić jej dynamikę?

Re: AUTOMAT W INSIGNI - OPINIE

: środa 07 mar 2018, 21:40
autor: rahv
Gdyby zamienić 170km na 260km to i skrzynia wydawała by się szybsza. Skrzynia działa świetnie z benzyną 260KM. Z dieslem niedługo będę już testował, ale silnik raczej nie powala. Natomiast przy 8 biegach spodziewam się płynności i o to chodzi.

Re: AUTOMAT W INSIGNI - OPINIE

: środa 07 mar 2018, 22:10
autor: Niebrzyd
Marcin_ldz:
auto 2 miesiące i 9600 km przejechane
5 razy nie planowana wizyta w serwisie (w tym jedna w Austrii)
4 krotnie ograniczona moc silnika i check engine (ograniczona moc silnika odczuwalna)
powtarzający się błąd P0127, a akcja serwisu polega jedynie na jego wykasowaniu
odczucia? - nerwy i stracony czas przez wizyty w serwisie - bezcenne

Re: AUTOMAT W INSIGNI - OPINIE

: czwartek 22 mar 2018, 16:37
autor: odoja
Życie ;). Meśka czy BMW kupisz, i to samo możesz mieć ,tak samo Passata z DSG, znamłem menagera , który mówił , że już nigdy w życiu nie wsiądzie do auta ze skrzynią DSG, Passat psuł mu się chyba z jeszcze większą częstotliwością niż Twój Opel :). Nawet AT 6 jest dynamiczna, w zwyczajnym prowadzeniu, podczas wyprzedzania i ogólnym użytkowaniu. Niektórzy biorą te zwykłe auta ze stosunkowo niską mocą jako auta wyścigowe wręcz, nie wiem skąd się to bierze...

Dodano po 5 minutach 59 sekundach:
Potasik pisze:
środa 07 mar 2018, 15:17
AT6 jest rozwiązaniem jeśli nie zależy Ci na dynamice jazdy - natomiast jesli, jak domniemam, spodobała ci się szybkość DSG to jedyną alternatywą (tak czy siak wolniejszą) jest AT8. Osobiście uważam tę skrzynię za udaną jak na stosunkowo krótki czas użytkowania.
Nie wprowadzaj w błąd , bo AT 6 potrafi być dynamiczna, nie zapominaj m że jeździsz po drogach ,a nie po torze. Przykład, wczoraj wybrałem się na narty we czwórkę, w tym trójka dość rosłych gości, plus narty, i cały osprzęt ,bagażnik full. Bez problemów pod górę zdołałem wyprzedzić 2 auta mając jeszcze mały zapas mocy gdyby coś "nagle" objawiło się na drugim pasie. Choć wiadomo , że cudów nie ma z takiego silnika, ale nie o to chodzi, tak samo jest z 260 km,to jest auto klasy średniej, a sport ma tylko i wyłącznie w nazwie jak większość tego typu aut. Chcesz auto DYNAMICZNE, nie ma co patrzeć na półkę aut klasy średniej w ogóle(poza wyjątkami oczywiście) kup BMW w wersji M albo mercedesa w AMG albo porównawczy samochód, tam jest DYNAMIKA. ;).

Re: AUTOMAT W INSIGNI - OPINIE

: czwartek 22 mar 2018, 17:58
autor: Majev
Myślę, że osobiste odczucia należy obierać również przez pryzmat dotychczasowych doświadczeń. Ja np. wieloletni użytkownik takich aut, jak: Renault Clio 1.2, VW Polo 1.2 i Fabia 1.4, po przesiadce na 165km Insigni, czuję się jak w rakiecie (no może trochę przesadzam;). Jednak, ja nie mam porównania do czegoś mocniejszego i mi OSOBIŚCIE ta moc zupełnie wystarcza. Wyobrażam sobie, że jak ktoś miał wcześniej coś właśnie z M czy AMG, to pewnie może narzekać, ale takim osobom, jak ja, to wrażenia z jazdy są naprawdę fajne.

Re: AUTOMAT W INSIGNI - OPINIE

: czwartek 22 mar 2018, 18:13
autor: pancer
Trochę odchodzimy od głównego tematu wątku, ale dodam coś od siebie. Przez lata jeździłem starą Astrą z legendarnym ropniakiem 1.7 Isuzu, myślałem, że jest poprawnie. Później przesiadłem się na Vectrę C z silnikiem Z19DTH (1.9 150KM 320Nm ropniak). Myślałem że jeździ na prawdę dobrze. Po paru latach silnik dałem do lekkiej modyfikacji i wyszło jakieś 170KM 400Nm i nadal jestem nim zachwycony bo nadal nim jeżdżę. Czekam na Nową Isię z 1.5 165KM. Miałem już okazję się taką przejechać (używana, dotarty silnik) i nie jestem zachwycony. Z natury nie jestem rajdowcem, lubię mieć zapas mocy na potrzeby wyprzedzania czy konieczności ucieczki ze skrzyżowania gdy jakiś wariat na mnie pędzi, mimo wszeszonyystko lubię to uczucie gdy turbina wchodzi na optymalne obroty i w obecnej Vectrze głowa pochyla się do zagłówka. W Insigni z 1.5 tego mi brakuje. Nigdy nie jeździłem przez dłuższy czas benzyniakiem i zapewne jestem przyzwyczajony do kultury pracy ropniaków, ale mam wrażenie że Isia przyśpiesza liniowo i po wciśnięciu gazu do podłogi jest to ruch jednostajnie przyśpieszony i nie ma tego efektu WOW, który obecnie daje mi turbina w Viki. Mam nadzieję, że to kwestia krótkiej jazdy testowej i w codziennym użytkowaniu nauczę się lepiej wykorzystywać ten silnik. Czy ktoś też miał podobne wrażenie braku tego momentu wyrwania auta do przodu w chwili gdy turbina już się rozpędzi w 1.5 165KM? Nie ważne czy skrzynia AT czy MA.

Re: AUTOMAT W INSIGNI - OPINIE

: czwartek 22 mar 2018, 19:43
autor: radekj
Mogę dorzucić swoje 2 grosze i opisać swoje swoje odczucia z ostatnich lat.
Jeździłem Mondeo 2.0 TDCi 140KM (realnie 150KM na hamowni wyszło) MA, i auto jechało dobrze, ale tylko dobrze. Po chipie na 192KM już była inna rozmowa, 3+ bieg dynamika, elastyczność = miód.
Przesiadłem się na Peugeot 508, 1.6 eTHP 165KM MA, bałem się przesiadki ale mimo niższej mocy auto jedzie. Wiadomo, to nie to samo co poprzednik ale nie narzekam. Mocy starcza na jazdę z rodziną i bagażami, ale na wyrywanie to za mało. Czy w Peugeot, Oplu czy Fordzie. Waga robi swoje.

P.S. Na jeździe testowej Insignią 2.0 260KM AT, szczerze mówiąc liczyłem, że mnie wgniecie w fotel! A było na poziomie 192KM Mondeo. Ja wiem, to że była to jazda testowa pewnie niedotartym autem, którego do tego nie znam, trzeba się nauczyć nowego, do tego ewentualnie manetki.