InsigniaKlub.pl

Witam od 3 miesięcy jeżdżę Insignią 170km AT, felgi 18", bez Flex Rida. Mam wrażenie że czuć każda nierówność, wszystko przenoszone jest do wnętrza kabiny. Czy tylko ja mam takie wrażenie czy "Tak musi byc". Jeżdżę także Focusem 2011r. Na felgach 16" i tutaj sprężyny radzą sobie dużo lepiej na nierównościach.

Jeździł ktoś Insignią z flex ridem oraz bez tego systemu? Mi w salonie powiedzieli że wielkiej różnicy nie ma a w razie awarii dużo większe koszty naprawy zawieszenia.

A jakie masz ciśnienie w kołach? Może masz 2.7 A to dużo. Na 2.3-2.4 jest trochę lepiej.

My mamy na 2.7, a w trasie potrafi wzrastać do ponad 3. W trasach się sprawdza, w mieście nie przeszkadza specjalnie, ale jeśli zależy Ci na większym komforcie to musisz zejść z ciśnieniem o ok. pół atmosfery tylko trzeba przestawić w ustawieniach opon z ciśnienia ekonomicznego na komfortowe, czy jakoś podobnie, bo inaczej zarejestruje możliwość awarii ogumienia i trzeba będzie to zresetować w ASO.

U mnie wszystkiego nie przenosi, ale jak już przeniesie to się wszystko tłucze jak w kabinie u tirowca. Ciśnienie 2.4 bar na kole


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

mw88 pisze: ↑

piątek 22 cze 2018, 21:24

Na felgach 16" i tutaj sprężyny radzą sobie dużo lepiej na nierównościach.

Nie tylko sprężyny, ale i balonowe opony. Ja jeżdżę na 20" pompowanych na jakieś 2.7. No może jakoś super miękko nie jest, nie buja na zakrętach i mnie to nie przeszkadza. Kwestia indywidualnej percepcji i preferencji. Ale ja mam miękkie serce, więc muszę mieć twardy tyłek.

Cloud pisze: ↑

sobota 23 cze 2018, 08:25

się wszystko tłucze jak w kabinie u tirowca.

E, chyba kolega przesadza. W ciężarówkach od wielu lat stosuje się oddzielną amortyzację całej kabiny, więc odczytuję to jako komplement dla Opla.

W systemie na postoju pokazuje mi 2,5 atmosfery. Fizycznie na kole pokazuje 2,4 atmosfery.

Komputer pokładowy ciśnienia opon mam ustawiony na Minimalny jest jeszcze Eko i maksymalny.

@m@mw88 bzdury Ci nagadali w salonie!
Flexride daje radę! w trybie sport jest naprawdę sztywno i czuć każdą nierówność, a w trybie Tour, jest wygodnie jak w C5

....i buja jak wanną z piaskiem,zapomniałeś dodać.
A swoją drogą jak dla mnie w trybie normalnym za twardo zestrojone zawieszenie na polskie dziury.

Ale też w górach wchodząc na granicy przyczepności z zakrętu w zakręt zachowanie jest perfekcyjne. Trzyma się i nic nie zarzuca. Idzie, jak na torach. Wszystkim nie dopasujesz

Po zmniejszeniu ciśnienia do 2,2 jest duża poprawa. Teraz jestem zadowolony

Jakby co do autora wątku,
Zawsze możesz zmienić na 17".

A dodając.

Ja też jak odbierałem, to miałem 2,7 bara na postoju i było taczkowato na 17"
PPOdjechałem na stacjęi zmniejszyłem we wszystkich kołach na 2,4.
Na kompie żadnych błędów nie pokazało, a komfort się znacząco poprawił.

Cały ten koncept ECO, jest jakąs masakrą.
Wolę komfort.
Choć na pełen komfort, to wg naklejki z wnęki, wynika, że i 2,2, bara jesst ok.