InsigniaKlub.pl

Cześć,

Tydzień temu odebrałem nowego GSa w wersji wyposażenia i Elite i mocno się zdziwiłem zaglądając pod matę bagażnika bo okazało się że nie ma ani koła (o tym wiedziałem) ani zestawu naprawczego. Wyszło na to, że robiąc konfigurację nie zamówiłem go a co ciekawe zestaw który kosztuje 200zł w konfiguratorze przy próbie dokupienia w dziale z akcesoriami wyszedł 650zł...

Dajcie znać, co o tym myślicie bo zastanawiam się czy warto wykładać kasę...
Sam w ciągu ostatnich 10 lat koło przebiłem raz i to bok koła o ostrą krawędź i żaden zestaw naprawczy by nie pomógł.

Znacie może jakiś sposób na zdobycie tego zestawu w cenie zbliżonej do tej z konfiguratora?

Pozdrawiam
Tomek

W marketach są uniwersalne spraye do uszczelniania opon. Ponieważ mają zwykle małą pojemność aby napomopwać koło to wystarczy dokupić przenosny kompresor podłączany pod zapalniczkę. Cena zestawu będzie porównywalna do 200 a pewnie i niższa

Masz przez najbliższy rok assistance z Opla, później pewnie będziesz miał od ubezpieczyciela- w tych czasach uważam, ze zestaw nie ma sensu (koło w sumie tez). Przyjeżdża laweta z zastępczym i serwis się bawi w naprawę i zmianę opony.

Jak ci wypadnie pana podczas jazdy na wylot samolotem, albo kiedy naprawdę zależy na punktualnym dojeździe to własny zapas w bagażniku to podstawa. Wymiana maks 10 minut i jedziesz dalej. Nie rezygnuję z koła zapasowego.

Albo jak ci sie trafi w niedziele, to assistance moze co najwyzej dopompowac W Krakowie jest jeden calodobowy serwis, ale w Rzeszowie znajomemu wymienili na jego dojazdowke (mial w bagazniku) i powiedzieli, zeby sobie w poniedzialek pojechal do wulkanizatora
Nie slyszalem, zeby jezdzili z dojazdowym, bo musieliby chyba miec przyczepke z wszystkimi rozstawami srob.

W 2.0 260 KM zapasowego brak
Co ciekawe kolega w Passeratti 2.0 280 KM ma pełne koło zapasowe.
Również nie brałem zestawu naprawczego w konfiguratorze, bo uznałem że dokupie poźniej, ale jeśli cena = 650 zł to zdzierstwo na maxa.

Ja problem rozwiązałem kupując przez OLX zestaw naprawczy z GM z innego auta. Używałem już kilka razy kompresora i muszę przyznać, że przydaje się coś takiego w aucie