InsigniaKlub.pl

Tyko że to jest zapewne kanał szyfrowane. Wątpię aby GM dał im klucze bądź certyfikaty. Muszę też być szyfrowanie na poziomie kodu źródłowego aplikacji a tych kodów już na bank nie dadzą.

Szyfrowanie to jest akurat proste, bo to jest kwestia podmiany certyfikatów. Trzeba API dostosować, zmienić, format danych etc. To są projekty które się robi miesiące i kosztują odpowiednio dużo. Jak nie będzie nacisków na PSA, to wątpię, żeby to zrobili sami z siebie, no chyba, że mają jakieś konkretne plany i będzie im zależało, żeby marka Opel nie ucierpiała.
Jeśli chodzi o kod źródłowy softu w samochodzie to akurat wydaje mi się, że PSA dostało, bo bez tego musieli by pisać wszystko od nowa

Panowie, a co jeśli PSA by podmieniło cały soft? Wydaje mi się, że mając opracowane oprogramowanie i technologie byłoby to najprostsze rozwiązanie. Jest to do zrobienia?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

nasi przyjaciele od francuzów używają teraz R-LINK.
Jak to działa trzeba będzie poczytać.

Nie musieli dostać kodów źródłowych, wystarczy, że dostali gotowy soft i nie planują aktualizacji. Generalnie nie mamy co gadać czy da się to przestawić na system PSA czy nie, bo to wróżenie z fusów. Nie znamy architektury systemu, ani samej aplikacji w samochodzie, nie mówiąc już o sprzęcie, na którym ona stoi. Rzeczywiście najprościej jest zainstalować sprzęt od PSA i to mogą zrobić w ramach akcji serwisowych. Kwestia tego czy im się opłaci.

Pisanie kodu pod sprzęt GM, zmiana formatu danych czy też protokołu transmisji - raczej bez sensu - bo jedno jest związane z drugim. Kod może być rozrzucowny od ECU po body Computer aż po sam moduł. Bo owszem jest tam karta SIM i modem LTE, ale to tylko warstwa fizyczna wymianny danych. Ja obstawiam, że zostaniemy z niczym, zbyt duża ingerencja programowa i sprzetowa na zbyt wielu pojazdach. Co najwyżej zaproponują rabat na zakup auta z technologią PSA.

Przepraszam szanownych kolegów ale nie wiem o czym jest ten wątek?
Oczywiście jeśli chodzi o akademickie dywagacje dla zabicia czasu przy browarku to ma sens.Ale nie wiem czy się obawiacie że nie będzie tej usługi czy jesteście z tego faktu zadowoleni?
Bo żaden z nas nie ma absolutnie żadnego wpływu na te sprawy i mieć nie będzie,chyba że wybierzemy się dużą grupą celem wspólnego śpiewu obraźliwych piosenek pod bramą Opla oraz tradycyjnego spalenia kilku opon.Najlepiej tylnych z traktora...będzie dłuższa impreza a i w gazetach wspomną słówko
Piszę te dosyć sarkastyczne uwagi pół żartem,po to żeby uzmysłowić inne zagadnienie.
Ja jako klient Opla kupiłem samochód który różni się od tego nad którym się rozpływano w reklamach i u dealera.
OK,taka ich robota.Dałem się nabrać,więc nie ma o czym mówić.Teraz się zmienia reguły gry.I to mnie wk....wia bardziej.
Przykłady?
Proszę bardzo.
Hece z wyposażeniem,zmienianie cen (na wyższe) od czapy,teraz Onstar,którym tak się Opel chwali,cały system nawigacyjny który jest nieaktualny w momencie zakupu samochodu a za aktualizację którego trzeba zapłacić mnóstwo pieniędzy,babole o których szeroko się rozpisujemy na tym forum etc.etc.
Tylko mi nie piszcie,że "insignia jest piękna i się dobrze prowadzi" Akurat to jest jej zas...m obowiązkiem za kasę,którą zapłaciłem.
Prawdopodobnie jestem jedynym na tym forum malkontentem,jak ta panna młoda na weselu na którą się skarży oblubieniec,że mu nie pasuje a drużba na to: wszystkim pasuje a Tobie nie pasuje!
No dobra.Tylko że to jest mój n-ty samochód w życiu więc mam święte prawo aby się czepiać,w dodatku,jak widać na tym forum, mam powody.

Nix, nie jesteś jedyny. My staramy się usprawiedliwić swoje wybory i znaleźć coś fajnego, żeby rano nie czuć kaca moralnego jak po pobudce obok niekoniecznie pięknej kobiety po zakrapianej imprezie.

Przynajmniej ja tak mam, bo coraz więcej rzeczy mi się z tym autem dzieje, a dopiero dobijam do 30 tysięcy.

Jeśli chodzi o OnStar, to jego brak mi tak naprawdę wisi, bo do 2020 wymienię auto na kolejne, inne. Może nawet wcześniej po tym, jak znowu nie będę mógł zaryglować zamków


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja na szczęście co 3 lata biorę nowe.Przynajmniej dotychczas tak było,bo może się okazać że za trzy lata nie będzie mnie stać,biorę pod uwagę i tę
możliwość
To może być dobra metoda z tym samousprawiedliwianiem się i zauważaniem szklanki do połowy pełnej.
Trochę zagłusza poczucie zrobienia z siebie frajera

Każdy ma prawo narzekać -> nie o to chodzi, ale chodzi o to, że nagle bo ktoś zapomniał sobie kupić OnStara w PSA lub GM nie chciał go sprzedać tracisz wyposażenie z auta, które było nazwijmy to takim smakowitym dodatkiem do Twojego auta, a od tego roku jest wyposażeniem standardowym montowanym w autach, zatem...to tak jakbyś miał Led Matrix ale odcięto by Ci możliwość uruchomienia trybu Auto...średnio to wygląda...z mojej perspektywy mam to gdzieś,...w 2020 oddaję furę leasingodawcy i cześć pieśni...lecz jak ktoś kupił furę i będzie chciał ją sprzedać to napisze w ogłoszeniu, wie Pan mam OnStara ale od 2 mc nie działa bo Opel się nie popisał...

Nix pisze: ↑

piątek 11 maja 2018, 13:09

Trochę zagłusza poczucie zrobienia z siebie frajera

Może zmienię zdanie jak auto przyjedzie i zacznę z niego korzystać, ale póki co nie rozumiem czemu uważasz się za frajera ? Tylko Opel ma piękne reklamy? Tylko Ople się psują? Oczywiście, że nie! Trawa zawsze jest bardziej zielona tam gdzie nas nie ma.

Oczywiście, jak ktoś już trzy razy miał lawetę i ileśtam wizyt w serwisie to może się czuć wk...y czy oszukany. Ewidentnie ma pecha, bo nie słychać narzekań 1000+ właścicieli Insignii w Polsce. Nie mówiąc już o świecie.

redekj - słusznie to oceniasz. Ja mam Insignię A od 2011 - kilka tygodni sledzę forum na facebuku i powiem, że jestem w szoku. Nie wiedziałem że mój komputer pokładowy ma tyle opcji do wyświetlenia - mam na myśli usterki. ALbo mam (w dalszym ciągu) wyjatkową IN A albo problem dot w większości diesli. ja mam 2.0T 4x4 AT6 - nawet mój mechanik mówił że to najgorsza konfiguracja. No a życie pokazało co innego. Panowie - nie narzekać - to tylko auto które móżna zmienić albo sprzedać i kupić coś innego.

Dobra chlopaki.Wybaczam Wam,bo jeszcze czekacie na swoje samochody
a jak ktos jest napalony to wiadomo.
Ja jestem Insignią ogólnie rozczarowamy chociaż ma "fajne"przebłyski.
I to nie ma nic wspolnego z kolorem trawy.

Ja właśnie jestem w salonie mojego dealera i rozmawiałem z nią na temat OnStar, handlowiec powiedziała, że zamiast tego będzie coś bardziej rozbudowanego od grupy PSA. Tylko dodała na koniec, że też niczego nie można być w tym momencie pewnym, ale takie jest założenie. Pewnie pożyjemy, zobaczymy. Podobno Francuzi mocno zmieniają obecnie reguły gry, na szkoleniach było co innego, a rzeczywistość jest jeszcze inna. Ale i tak trzeba brać to z dozą sceptycyzmu, w końcu to tylko słowa handlowca.

Typowa marketingowa rozmowa.
W jednym zdaniu "zamiast" i "bardziej".
To przeważnie działa.