InsigniaKlub.pl

Witam,
Serwis nie może otworzyć zatrzasnietej klapy... Po 2h poddali się. Otwór bezpieczeństwa nie otwiera.zamek słychać że pracuje mikrostyk ale nie otwiera.. Serwis rozkłada ręce i odesłał mnie dziś z kwitkiem... Powiedzieli ze proszę zadzwonić na asistance i wtedy przynajmniej należy się zastępczy.

Poradźcie co zrobić. Nie miałem dziś głowy zeby go zostawiać i tym bardziej się wykłócać.... Ale mam zamiar jechać do 2 ASO może tam coś poradzą


Czy faktycznie na zatrzasnieta klapa to powód do wezwania asistance?

Jak to rozwiązać?





Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Ok drugi serwis ogarnął temat szybciej.... Zamek rozleciał się... 2dni auto uziemione ale to najmniejszy problem ważne żeby działało

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Otworzyli bez demolki?

Tak na szczęście udało się. Rozmawiałem z mechanikiem i opowiadał jak po kawałku wyjmowali zamek... Trochę plastik nadgieli żeby mieć dostep ale to się naddal... Nie ma śladu oglądałem więc udało się ogarnąć bezboleśnie

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

To super dobrze wiedzieć.

Chyba dużo dało że ten zamek się rozleciał... Bo inaczej chyba by się cięciem zakończyło.... Generalnie mówili że 1 raz taki przypadek mieli... W sumie otwieranie bezpieczeństwa dla potomnych napisze ze super pasują klocki lego łatwo dobrać odpowiednia średnice... U mnie nic nie dało bo zamek w środku był zblokowany i klocki się giely



Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka