InsigniaKlub.pl

Jakie jeszcze samochody rozwazaliscie oprócz Insignii? Co spowodowało że jednak postawiliście na Insignie? Jaki jest Waszym zdaniem jej główny konkurent w analogicznym przedziale cenowym?

My do samego końca rozważaliśmy Superba III. Cena katalogowa L&K a Style'a z typowymi pakietami wychodzi praktycznie 1:1 (Różnica w wycenie wynosiła dosłownie kilkaset złotych) natomiast w oplu zdecydowanie można liczyć na lepsze rabaty. Insignia przekonała mnie jednak że nie jest aż tak opatrzona (jeszcze ) oraz mimo wszystko w stosunku do superba oferuje lepsze wyposażenie - poza parasolkami w drzwiach

Mnie przy Oplu mocno Intelliluxy trzymały, przy porównywalnych autach ze świecą szukać takich świateł
My oglądaliśmy/jeździliśmy jeszcze Talizmanem i Aurisem, ale nie urzekły nas (Auris jedynie wnętrzem w czerwonej skórze, ale porównywalnie cenowo do Insigni to wychodził sporo drożej)

Sorry ale Auris to chyba nie ta klasa...no chyba że czeski błąd i miałeś na myśli Avensis...to wtedy zwracam honor...

Choć porównanie tych dwóch aut - jeździłem Talismanem i Avensisem...

Talisman łady ale mnie nie podpasował kokpit...Avensis...przykro to mówić ale to już leciwe auto...podobnie jak Peugeot 508 czy Citroen C5....lata świetności mają za sobą...

VW jedynie Passatem oraz teraz Arteonem jest w tej gamie ale przegrywa Ceną...

Ford Mondeo lub Superb to też ta klasa...

Oczywiście jest jeszcze Mazda 6 ale tam dopiero ceny to kosmos.

Mazda 6 nie wypada gorzej cenowo niż Insignia Patrzyliśmy też na Mondeo, kusiła nas mega niska cena - ok 20k niższa niż dla insignii ALE zniechęcił nas środek.. wyglada dla mnie fatalnie a w szczególności infotainment, jest koszmarny...

Talisman - wyglada super .. no i to by było na tyle

Ford mondeo to jakby nie patrzeć konstrukacja jest z przed 5 lat. Tez myślałem o tym aucie ale czekałem na lifting który ma być w Europie w 2018. W USA już od początku tego roku jęździ po drogach. Niestety mondeo po lifcie wyjątkowo przestało mi się podobać, a miedzy czasie wyszła insignia B i to auto wybrałem

Tak, oczywiście o Avensis mi chodziło Fajnie w niej ta skóra w środku czarno-pomarańczowa wypadała.
Aktualnie chyba za bardzo konkurencji nie ma Insignia bo wszystkie Mondea, nie Mondea to stare konstrukcje sprzed paru lat.
Mnie do Insigni mocno te Inteliluxy, OnStary itd przyciągnęły, w innych markach próżno szukać takich bajerów
Oglądaliśmy jeszcze Artereona, bo goły wychodzi podobnie jak Elite Insignii, a jest podobnie wyposażony, ale tam po pierwsze ciężej z rabatami, a po drugie jakoś przy Insigni szału nie robił, w ogóle nie było widać, że to segment wyżej itd.

Ja brałem pod uwagę Mazdę 6.
Mazdą jeździ się świetnie, wolnossący silnik, wysokie obroty. Bardzo dobre materiały wewnątrz. Piękna sylwetka, z której czerpią (a może nawet kopiują) też projektanci inisgni. Generalnie super auto, pod względem prowadzenia, odczuć, czy frajdy z jazdy lepsze od insigni o klasę. Natomiast sztywniejsze, insignia lepiej radzi sobie na nierównościach. HUD w mazdzie to jakaś atrapa. Brak android auto i cały ten mazda connect wg mnie jest słaby. To w połączeniu z tym, że mazda 6 może w 2018 mieć kolejną generację a chciałem uniknąć kupowania auta, które za chwilę się zestarzeje bez dobrego rabatu (a mazda politykę rabatową ma jaką ma) oraz interesująca opcja DrivePlan'u w opcji spowodowały, że zrezygnowałem.

Ja jeszcze jestem przed zakupem. Z różnych przyczyn odrzuciłem C5, Passata, Mondeo, Talizman, Optime, Superb (nawet nie byłem na jeździe). Ostatnio byłem na jeździe próbnej Mazdą 6 - 2.5 benzyna 192 KM - powiem tak, fotele niezbyt wygodne, HUD na wyskakującym kawałku plastiku, głośne przy bardziej dynamicznej jeździe, podłokietnik nieużywalny (trochę za krótki). Obecnie na placu bojów pozostają trzy samochody:
1. Opel Insignia 1.5T Sport Tourer 165 KM automat elite + dodatki (katalogowa cena 168 340 zł)
+ OnStar
+ Intellilux
+ Kamera 360
+ Komfort
+ prawdziwy HUD
+ wygląd (wg mnie połaczenie 70% elegancji i 30% sportowego charakeru)
- Obiawiam się niedoborów mocy (do tej pory jechałem tylko dieslem 170 km, jeśli benzyna wypadnie podobnie, to będzie to wystarczające dla mnie)
- Otwieranie klapy w liftbacku to jakieś nieporozumienie (dlatego padło na kombi)
- Obawiam się awaryjności (zwłaszcza skrzyni)
2. Kia Stinger 2.0T 255 KM GTline + dodatki (na razie tylko na podstawie oglądania samochodu niezarejestrowanego - jazda w sobotę) (cena katalogowa 183 900 zł)
+ 255 KM z 8 stopniowym automatem
+ Wygląd (odwrotnie jak w Insigni - 70% sportowy charakter i 30% elegancja)
+ w tej wersji szczotkowane aluminium zamiast piano black...
+ komfort na postoju podobny do Insignii - więc jest bardzo dobrze.
+ kamera 360
- cena
podobno rewelacyjne prowadzenie (nie znalazłem złej opinii na ten temat)
3. Toyota Avensis 2.0 152 automat prestige (nie pamiętam czy jeszcze jakieś dodatki są potrzebne) - jazda próbna pewnie w listopadzie (cena katalogowa 147 625 zł z gwarancją)
+ 3 lata gwarancji
+ Toyota chyba w dalszym ciągu prowadzi jeśli chodzi o bezawaryjność, chociaż...
- podobno ich automaty są słabym punktem
- brak hud
- brak kamery 360

Avensis w tym momencie nie jest ciekawą propozycją, stare silniki benzynowe 1.8L, albo awaryjny diesel z BMW. Toyota przede wszystkim poszła w napęd hybrydowy, a Avensis z takim nie występuje. Mam opinię od zaprzyjaźnionego (na tyle, że robimy nie raz flaszkę D-:) mechanika ASO Toyoty, obecna generacja Avensis to lipa.

Z tego co się dowiedziałem z ASO, to w przyszłym roku mają zakończyć produkcję Avensisa. W salonie nie byli w stanie mi powiedzieć, czy to koniec modelu, czy obecnej generacji i będzie następna. Nie skreśliłem tego samochodu tylko dlatego, że postanowiłem przejechać się wyłonioną czwórką (zakładam, że wrażenia z jazdy będę najwyżej podobne jak w Maździe). W tej chwili jestem na 70% nastawiony na Insignię. Czekam, aż dealer zorganizuje wersję silnika i skrzynię jaka mnie interesuje.

Hmm...ciekawy masz rozstrzał...kijanka ponad 200 KM...a Insignia...165 KM...ja osobiście jeździłem tą 165 na AT6...powiem tak...starej daty skrzynia...trudno wyrobić opinię i dziwi mnie że ją Opel montuje zwłaszcza że miałem okazję przejechać się AT8 w dieslu 170 KM...to daję radę i jest na prawdę fajna...więc odezwij się do forumowego dilera po ofertę...a z tego co wiem Grupa MMC którą reprezentuje ma 260 KM w benzynie w jednym z salonów...chyba w Lubinie...

Czy ta dyplomatyczna wypowiedź na temat automatu montowanego do 165 KM benzyny mówi w istocie : nie kupiłbym tego bo to syf straszny?
Ja zamówiłem akurat taką...jechałem testową 165KM AT,ale krótko i wybrałem tę wersję z...lenistwa bo już o manualu nie chcę słyszeć.
A jeśli chodzi o zdziwienie...ja się w ogóle dziwię że Opel nie montuje mocniejszego silnika benzynowego i szybszej skrzyni np.DSG do swojego flagowego auta tak jak el.klapy w liftbacku i jeszcze innych paru rzeczy,ale mimo to wybrałem ten samochód bo jest tani w stosunku do konkurencji...nawet bardzo tani.

Ale np. w moim przypadku to jest pierwszy opel(po przesiadce z focusa z 2009) i czemu miałaby mi nie spasować ta skrzynia? W domu mam możliwość jazdy mercedesem e200(2014) z 7 biegową przekładnią(benzyna) i peugeotem 508 z 6 biegowym automatem(diesel) i dla mnie różnice występują ale i tym i tym jeździ mi się bardzo dobrze Ja natomiast nie wybrałem z lenistwa, a z racji przychylności ku benzynie i podczas dwóch bardzo przyjemnych jazd próbnych z tą skrzynią uznałem ją za bardzo dobry wybór.
I skończcie jeńczyć z tą klapą od bagażnika bo to jest już śmieszne, sam wczoraj otwierałem na placu klapę, idzie lekko i szybko, a zamknąć ,wiadomo, trochę energii trzeba zużyć, ale to nie jest mała "klapka". A jeśli się to nie podoba zawsze można było wybrać wersję kombi albo z 3 lata na wersję po lifcie:P
A no tak, 100 tys za podstawę to jest chyba najwięcej z całej klasy średniej...także tania Insignia to nie jest w porównaniu do konkurencji, tym bardziej, że moim zdaniem z zewnątrz i wewnątrz leje konkurencje już na wstępie.
I dlatego między innymi wybrałem to auto, oraz aby docenić pracę mnóstwa ludzi, którzy stworzyli bardzo fajne (ale nie idealne) auto.

ps. Lecz zgadzam się z tym , że to był dziwny ruch Opla z tą nową skrzynią,mogli ją wrzucić też do wersji 165 konnej.

Liczenie ceny od podstawy nie ma się nijak do rzeczywistości o czym wszyscy wiemy,dlatego ten argument jest mało nośny. Insignia była o 44 tysiące tańsza niż Superb,którego kupiłem rok temu,chociaż to porównanie też jest raczej słabe bo jeśli chodzi o moc i wymiary to w ogóle nie można porównywać tych dwóch samochodów (liftback, kombi 165,220 KM +skrzynia)
Jak napisałem chyba wczesniej,Skoda przestała być "tania"
Skoro uważasz brak elektrycznej klapy za jęczenie,to też rozumiem poniekąd,bo jeśli się kocha to nie patrzy się na krzywe nogi,jeśli wiesz co mam na myśli:)).Dla mnie akurat to duża wygoda a kombi już mam,więc drugiego nie potrzebuję.Ja traktuję samochody raczej utylitarnie.Potrzebuję w miarę duży samochód i relatywnie dobrze wyposażony za rozsądne pieniądze i dlatego wybrałem Insygnię.
Ja,żeby docenić pracę mnóstwa ludzi wybrałbym 440 konną Panamerę GTS ale niestety nie stać mnie żeby to udowodnić...więc nie dorabiam tu jakiejś ideologii.Insygnia to fajne,poprawne i mam nadzieję nie psujące się często auto.I tyle.