Ja tylko dlatego taki "mundry", bo akurat dzisiaj rano przeczytałem o tej Cuprze Carbon. To jest fabryczny tuning na 370 KM, wszystko objęte gwarancją. Były porównania czasów z Cuprą 300 KM - różnica 0-200 wynosi 3 sekundy. Osiągi nie z tej planety, naprawdę. W każdych warunkach jesteś szybszy od 99.999% aut spotkanych po drodze... Wsadzić takie serce do Insi, ech, przecież Insia ma większe rezerwy w układzie jezdnym niż ta seacinka. Mocy to ma w bród, a momentu nie ma jakiegoś kosmicznego, więc Twinster spokojnie by wytrzymał (skoro pracuje w seryjnych BiCDTI z 480 Nm).
M.
Insignia GS & ST FL 2020
-
- Posty: 738
- Rejestracja: czwartek 05 kwie 2018, 22:38
- Posiadane auto: Insignia GSi 2.0T
- Silnik: B20NFT LTG
- Rocznik auta: 2018
- Miasto: GD
- Województwo: pomorskie
- FPWroclaw
- Posty: 205
- Rejestracja: piątek 03 mar 2017, 22:24
- Posiadane auto: Insignia GS
- Silnik: 2.0 200KM
- Rocznik auta: 2020
- Miasto: Wrocław-Katowice-Warszawa
- Województwo: Dolnośląskie
Re: Insignia GS & ST FL 2020
zmiany będą - a jakie to zobaczymy
Doradzę i poradzę w każdej kwestii dotyczącej Opla, Opla Insigni i pokrewnych.
Najlepsze oferty na rynku, odbiór we Wrocławiu, Warszawie, Katowicach.
Zapraszam do kontaktu - mój email: p.bicz@mmcars.pl
(Pon-Pt 9-17, Sb 9-14)
Najlepsze oferty na rynku, odbiór we Wrocławiu, Warszawie, Katowicach.
Zapraszam do kontaktu - mój email: p.bicz@mmcars.pl
(Pon-Pt 9-17, Sb 9-14)
-
- Posty: 227
- Rejestracja: piątek 08 cze 2018, 10:13
- Posiadane auto: Insignia
- Silnik: 260KM
- Rocznik auta: 2018
- Miasto: Miasto?
- Województwo: Łódzkie
Re: Insignia GS & ST FL 2020
trudno zrobić lifting bez zmian
Wg mnie, najważniejsza część samochodu wymagająca zmian, to wyciszenie podwozia.
Druga najważniejsza - to poprawa tandetnej do bólu dźwigni kierunkowskazu (zdaję sobie sprawę, że Insignia aspiruje do segmentu premium, gdzie dźwigni kierunkowskazu nawet się nie dotyka, ale jak czasem ręka się przypadkowo omsknie z kierownicy na dźwignię, to nie jest to przyjemne doznanie).
Wg mnie te dwie sprawy są jak najbardziej do zrobienia.
A reszta liftingu to wyrzucenie jak największej ilości części GM i zastąpienie ich wyrobami PSA - to oczywiste i nieuniknione.
Pisałem o tym wcześniej - lifting nieuzasadniony przesłankami technicznymi, tylko ekonomicznymi. Z mojego punktu widzenia, właściciela Insignii, którą projektował GM, to bardzo dobrze. Mam auto spójne i harmonijne. Polifty to będzie już sztukowanie, co się da wepchnąć francuskiego do amerykańskiego auta. Z niecierpliwością czekam na silnik 1,2 PureTech 130KM w podstawowej Insignii
Wg mnie, najważniejsza część samochodu wymagająca zmian, to wyciszenie podwozia.
Druga najważniejsza - to poprawa tandetnej do bólu dźwigni kierunkowskazu (zdaję sobie sprawę, że Insignia aspiruje do segmentu premium, gdzie dźwigni kierunkowskazu nawet się nie dotyka, ale jak czasem ręka się przypadkowo omsknie z kierownicy na dźwignię, to nie jest to przyjemne doznanie).
Wg mnie te dwie sprawy są jak najbardziej do zrobienia.
A reszta liftingu to wyrzucenie jak największej ilości części GM i zastąpienie ich wyrobami PSA - to oczywiste i nieuniknione.
Pisałem o tym wcześniej - lifting nieuzasadniony przesłankami technicznymi, tylko ekonomicznymi. Z mojego punktu widzenia, właściciela Insignii, którą projektował GM, to bardzo dobrze. Mam auto spójne i harmonijne. Polifty to będzie już sztukowanie, co się da wepchnąć francuskiego do amerykańskiego auta. Z niecierpliwością czekam na silnik 1,2 PureTech 130KM w podstawowej Insignii
-
- Posty: 194
- Rejestracja: piątek 16 mar 2018, 10:04
- Posiadane auto: Insignia GS
- Silnik: 2.0 170KM
- Rocznik auta: 2018
- Miasto: Wrocław
- Województwo: Województwo?
Re: Insignia GS & ST FL 2020
Jak wypadną inteliLuxy to będzie zabawnie... w Grandlandzie ich nie ma wiec jest na to szansa . Jak dla mnie będzie to chyba największa strata dla nowych posiadaczy (chociaż PSA dysponuje swoimi matrycami - np. w modelu DS7).
- Cloud
- Posty: 1129
- Rejestracja: środa 28 lut 2018, 20:35
- Posiadane auto: Insignia
- Silnik: 2.0 TURBO D
- Rocznik auta: 2018
- Miasto: Zator
- Województwo: Malopolska
Re: Insignia GS & ST FL 2020
A co te matryce robią w DSie, Konrad? Próbowałem znaleźć jakiś filmik na YT i nic poza czterema trybami (miasto, poza miastem, autostrada i zła pogoda) nie znalazłem.
Chociaż ten bajer z obracającymi się soczewkami na powitanie jest fajny
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Chociaż ten bajer z obracającymi się soczewkami na powitanie jest fajny
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
- Posty: 227
- Rejestracja: piątek 08 cze 2018, 10:13
- Posiadane auto: Insignia
- Silnik: 260KM
- Rocznik auta: 2018
- Miasto: Miasto?
- Województwo: Łódzkie
Re: Insignia GS & ST FL 2020
w Grandlandzie nie ma, bo to bazuje na Peugeocie 3008.
Wszystko zależy, w jaki sposób Francuzi kupili Opla i ile muszą płacić General Motors za Intelluxy.
Odkąd PSA przejęło Opla i zaczęła grzebać przy Insignii, to jej sprzedaż leci na łeb, na szyję. 2600 sztuk sprzedanych w grudniu i 3900 sztuk w styczniu to katastrofa (normalnie sprzedawali 5-9 tysięcy miesięcznie). Wątpię, żeby oni w tym roku sprzedali więcej niż 50 tysięcy sztuk... A te pogłoski o liftingu tak młodego produktu...
-
- Posty: 738
- Rejestracja: czwartek 05 kwie 2018, 22:38
- Posiadane auto: Insignia GSi 2.0T
- Silnik: B20NFT LTG
- Rocznik auta: 2018
- Miasto: GD
- Województwo: pomorskie
Re: Insignia GS & ST FL 2020
Ciekawy ostatni akapit wypowiedzi @Maciek
Poprzednia generacja schodziła po ok. 100 tys. szt. rocznie.
Widocznie ludzie chcieli niemieckiego Opla. W klasie miejskiej czy max kompaktowej pewnie nie ma wielkiej rozkminy i, o ile ktoś nie jest zafixowany na Golfa (lub na Toyotę), to wybór np. P208/Clio/Corsa dokonuje się czysto użytkowo - bez oglądania się na "markę".
Ale już w klasie średniej-wyższej, segmencie D, najwyraźniej "marka" gra rolę. A zaufanie do Opla było widocznie większe niż do Peugeota. Ten ma swoją klientelę - ale ma też swój produkt - P508. Inna sprawa, że jego sprzedaż to też niskie liczby i większość to zapewne sami Francuzi. A Niemcy? Nie mogą kupić Opla-Opla, to nie będą szli we francuza, tylko wezmą w tej klasie Passata, ew. Superba.
Brak jasnego przekazu co do przyszłości Insignii też powoduje odpływ klientów.
M.
Poprzednia generacja schodziła po ok. 100 tys. szt. rocznie.
Widocznie ludzie chcieli niemieckiego Opla. W klasie miejskiej czy max kompaktowej pewnie nie ma wielkiej rozkminy i, o ile ktoś nie jest zafixowany na Golfa (lub na Toyotę), to wybór np. P208/Clio/Corsa dokonuje się czysto użytkowo - bez oglądania się na "markę".
Ale już w klasie średniej-wyższej, segmencie D, najwyraźniej "marka" gra rolę. A zaufanie do Opla było widocznie większe niż do Peugeota. Ten ma swoją klientelę - ale ma też swój produkt - P508. Inna sprawa, że jego sprzedaż to też niskie liczby i większość to zapewne sami Francuzi. A Niemcy? Nie mogą kupić Opla-Opla, to nie będą szli we francuza, tylko wezmą w tej klasie Passata, ew. Superba.
Brak jasnego przekazu co do przyszłości Insignii też powoduje odpływ klientów.
M.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 46 gości