jn007 pisze: ↑wtorek 05 sty 2021, 20:38
Witam,
chciałbym podzielić się spostrzeżeniami po chip tuningu w mojej insi 2015 rok , w zeszłym roku zdecydowałem się na taką modyfikacje w Vtech Kraków i jestem zadowolony, moja insa jest ciężka 1860 kg i spalanie nie spadało poniżej 8 litrów na trasie raczej w górę po przejechaniu dłuższej trasy na wczasy byłem zaskoczony że 4x4 automat średnio spalił 6,7l więc mogę z czystym sumieniem zachęcić do takiej zmiany, nie chciałem zbytnio przesilać parametrów i w ostateczności zostały na poziomie 185 KM 444Nm, nie zależy mi aby być pierwszym na zielonym a raczej na komforcie i chyba się udało zdecydowanie szybciej automat zmienia przełożenia i to robi mniejsze spalanie.
Insigni nie chipowałem, ale miałem kiedyś diesla, w którym przeszedłem kilka stopni chipowania. Poprawa parametrów na poziomie 15KM i kilkudziesięciu Nm była tak mała, że właściwie niewiele było czuć. Skończylem na 30KM i 100Nm, dopiero od tego można było powiedzieć, że warto wydać kasę. Insignia jest cięższa, więc tym bardziej nie szedłbym w chipowanie na poziomie kilkunastu KM i ok. 40Nm. Ale to tylko moje zdanie
Czy po chipie samochód palił mniej? Z perspektywy czasu powiem, że chyba nie. Tyle, że wtedy nie jeździło się tyle po ekspresówkach i autostradach, gdzie wyprzedzanie jest rzadkie, a jazda z wysoką prędkością częsta. Ciężko porównać to z częstym wyprzedzaniem na starych polskich krajówkach/ W tym kontekście chip nie jest mi w ogóle potrzebny, Insignią na fabrycznych ustawieniach można komfortowo podróżować z prędkościami zdecydowanie przekraczającymi dozwolone
. Czy zauważyliście jakieś nieprawidłowości pojawiające się po zachipowaniu?