InsigniaKlub.pl

To raczej taka trochę dyskusja akademicka, nie praktyczna. Mam przejechane dopiero 300km, więc nawet trybu sport nie włączyłem, choć kusi Jak złapie olej odpowiednią temperature to sobie na trochę pozwalam, ale to wszystko. Latem planuje z kolegami pojechać na tor się trochę "pobawić", więc fajnie by było wiedzieć na ile można sobie pozwolić.

Cloud pisze: ↑

niedziela 11 mar 2018, 09:21

Słyszałem od kumpla z pracy, który siedzi głęboko w PSA, że to dopiero początek „cięć” na Oplu.
Mokka już wyleciała, albo jest na wylocie, ostra redukcja w Gliwicach.

Co to znaczy że Mokka już wyleciała?

Nix pisze:

Cloud pisze: ↑

niedziela 11 mar 2018, 09:21

Słyszałem od kumpla z pracy, który siedzi głęboko w PSA, że to dopiero początek „cięć” na Oplu.
Mokka już wyleciała, albo jest na wylocie, ostra redukcja w Gliwicach.

Co to znaczy że Mokka już wyleciała?

Dostawcy dostali informacje o zakończeniu produkcji. PSA wypłaci kary, a Mokke przestanie produkować.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

To trochę dziwne bo z tego co czytałem,Mokka to hit Opla.Dlatego pytałem.

Nix pisze:To trochę dziwne bo z tego co czytałem,Mokka to hit Opla.Dlatego pytałem.

Nie wiem w jakim stopniu to hit, ale wiem, że u kilku moich klientów miesiąc, czy dwa był pod znakiem zapytania (zwijamy się stąd czy nie).


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ten tego, pojawiła mi się pierwsza poważniejsza usterka, no może na razie objaw, mianowicie przy zmianie opon zauważyłem że poci mi sie tylny most, będę obserwował chyba bo boje się troche oddawać do serwisu jak samochód chodzi dobrze...

hej sprawdź za jakiś czas, zauważyłem ze jest dużo konserwacji (dosyć napackanej) na tylnym moście oraz nawet na pokrywie miski olejowej teraz było cieplej już na zew wiec może to to.

Potasik pisze: ↑

środa 11 kwie 2018, 07:27

Ten tego, pojawiła mi się pierwsza poważniejsza usterka, no może na razie objaw, mianowicie przy zmianie opon zauważyłem że poci mi sie tylny most, będę obserwował chyba bo boje się troche oddawać do serwisu jak samochód chodzi dobrze...

trochę to niepokojące... monitoruj...

Nie tyle most co Twinster... Ja bym od razu jechał, kazał wyczyścić i za jakiś czas podjechał znowu.
Tego i tak się nie naprawia, tylko wymienia cały moduł. Dla serwisu to czarna magia.

M.

Tak, tak Twinster. Właśnie trochę boję się że zaczną grzebać...

Ja mam auto od tygodnia. Wprawdzie zrobiłem dopiero 400km. 100 trasa 300 miasto. I zgodnie z zaleceniami jeżdze przepisowo ale nie jak dziadek. Średnie spalanie mam 9,47 (wyliczone z paragonu po tankowaniu) komputer pokazuje 10 cos tam.. Ale jak będę mocniej cisnąć to nie utrzyma mi się takie napewno

Jak wygląda oznaczenie na klapie bagażnika (ST) wersji 260km? To jest taka flaga (nie zdążyłem się przyglądnąć). Ktoś może zdjęcie wrzucić?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

TURBO 4x4
Napis TURBO w kolorze czarnym (srebrny jest w słabszych wersjach)
"4x4" to emblemat, w którym dominuje centralne X, a czwórki po bokach są małe - może dlatego skojarzyło Ci się z "flagą".
Dla mnie brzmi pretensjonalnie i obecną Insi zamówiłem bez oznaczenia silnika

https://www.opel-infos.de/modellinfo/in ... bo_4x4.jpg

https://youtu.be/fc2Z4WOnWws?t=147

A w topowym biturbodieslu 210 KM wygląda tak:

https://www.flickr.com/photos/opelblog/ ... ateposted/

M.

byłem dzisiaj na torze (umówiony wcześniej) bo chciałem sprawdzić jak sprawuje się silnik, skrzynia i twinster. Niestety miałem b trudne warunki - śnieg i lód na torze także nie można było sprawdzić wszystkich możliwości. Mimo to pojeździłem trochę no i powiem Wam, że najlepiej to auto się rozpędza na tak śliskiej nawierzchni (na prostych), hamulce też nieźle działają, a na łukach i zakrętach to jednak jeśli przeholuje się z szybkością to nie ma mocnych, aczkolwiek systemy działają. Uślizgi przedniej osi nie pozwalały na szybszą jazdę w zakrętach. Przy wyprowadzaniu auta "na prostą" brakowało mi czasami gazu. Mam na myśli to , że nie reagował samochód tak jakbym chciał, myślę że to systemy bezpieczeństwa jakby odcinały możliwość dodania gazu (wg tych systemów za szybko - w czasie poślizgu). Jak będę na przyczepnym torze to będę miał porównanie. Pogoda trochę mi przeszkodziła, bo tor był podobny do płyty poślizgowej - ale ogólnie było ok.