InsigniaKlub.pl

Witam
Przymierzam się do kupna Insigni, moje pytanie czy 1.5 turbo 165km to wystarczająco na tak ciężki samochód?(wiem, że temat był wałkowany już nie raz), będę go użytkował głównie po miejskich droga, ewentualnie wyjazdy za miasto ekspresówkami, autostrada rzadko, proszę o jakieś podpowiedzi.
pozdrawiam z podkarpacia

W dziale "Kupujemy Nową Insignię" jest 50 wątków na zbliżone tematy. Jest np. wątek "dlaczego benzyna 1,5 165KM, a nie diesel 170KM". Proponuję przejrzeć ten dział, zapewne znajdziesz uzasadnienie dla kupna benzyny 1.5

Pytanie jakim autem jeździłeś wcześniej, wg. mnie ta moc jest wystarczająca, wcześniej miałem insignie A diesel 2.0 130km, VectraC 2,2 benzyna ok 140 km i kllka aut 1,6 benzyna ok 110 km. Parametry nowa insignia ma najlepsze, wrażenia subiektywne są takie, że vetra była najbardziej dynamicznia.

A jaką skrzynię planujesz miec? jak manual to powinieneś sobie poradzić jeśli braknie Ci mocy. Ja natomiast jeżdzę wersją 200KM z automatem i przyznam szczerze 165KM to byłoby mało na tą mułowatą skyrznię...

Mam wersje 165 KM i podzielam zdanie mariusz87 i Sebastian, kupuj 200KM może nie same konie ale 50NM więcej będzie odczuwalne. Wcześniej jeździłem Insignia A 130 KM w D i osiągi są przybliżone.
Ja niestety nie miałem takiego wyboru.

jeżdżę fiatem bravo 1.4 t-jet, 120 km, planuje kupno 1.5, 165 km w manualu, pytanie czy to auto nie jest za ciężkie do takiego silnika

Według zeperfs duel w porównaniu insignia GS 1.5t AT6 wychodzi odrobinę lepiej od tego bravo praktycznie w każdym parametrze.

Jeśli już 1.5 to manual. Mam w automacie i niestety jest mułowato. Dzisiaj żałuję że wziąłem AT6.

Akurat sławetny manual w 1.5 to też żadne cudo inżynierii. Awaryjny (bardzo awaryjny) w innych modelach, długie przełożenia i skok lewarka jak w Ikarusie (chociaż co kto lubi, ale ja wolę klikanie i krótki skok w japońskich samochodach)

Dokładnie tym automatem chyba bym się nie przejmował a wręcz był zadowolony... Jako zwolennik manualna dziś mogę Ci powiedzieć że wybrał bym automat bo:
- Mam wrażenie że manual w 1.5t jest źle zestopniowany... Często zdarza mi się nie dobrać dobrze biegu do predkosci(szczególnie 1 i 2 przy 12km/h)...czesto mam szarpniecia itp.
- Jest bardo awaryjna i aż dziw że opel ja włożył do insigni ale chyba nic lepszego przed sprzedaża nie wymyślili.
- nie sprawia mi radości powyższymi i coraz bardziej z niechęcią zmieniam biegi

Co do silnika jest ok i daje rade. Ale chyba dołożył bym do 200km teraz (zresztą wziął bym intelliluxy też przy okazji i może lepsze siedzenia apetyt rośnie w miarę jedzenia jak to mówią )

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Dziś ładnie umyłem auto,krótkie wytarcie szyb do sucha ,autko pracuje ładnie na wolnych obrotach ale złapała mnie refleksja ,przez uszy. Do czego można porównać pracę tego silnika ,napewno jak słucham inne to sądze ,że to totalny obciach . Nawet nie wiem do czego pracę tego motoru porównać niby cicho ,równo pracuje ,jak ładnie zapakowany ładunek wybuchowy z dziadkowym budzikiem ,wstyd dla producenta . Lepiej jechać a potem szybko gasić ,czy ja mam tylko takie odczucia względem innych marek ,może są podobne ale ja nie słyszałem brzydziej pracującego motoru.

Na codzień jeżdżę mało i tylko miasto , co jakiś czas trasy. Coś pozytywnego dla przyszłych nabywców insigni. Faktem jest to ,że skok lewarka jest długi, ale moja wersja to nie sport ,więc nie zwracam uwagi nawet. Mimo ,że M32 ma złą sławę to zaryzykowałem i odrzucilem automat ,w trasie bez rodzinki bardziej auto się słucha. W weekend trasa łącznie 2100 km i wszystko w najlepszym porządku , jakieś 80%to autostrady i S-ka. Zmierzam do spalania ,któryś z panów na yutub twierdzi że przy 140km/h pali 8.5 ,testowałem na długim odcinku, jazda na tempomacie ,żona ,młoda i ful bagażnik 7.4L ,co ciekawe później sam A2 i 7.8 dalej tą prędkością ,może na Warszawę pod górkę . Faktem jest że o każde dziesięć szybciej spalanie jest wyraźnie wyższe , bo przy jezdzie 140 podniosłem na 150 z powrotem a w połowie na 160,bo czekał grill na mnie to spalanie skoczyło finalnie na 8.8 L co dla mnie jest fantastycznym wynikiem ,przy sporym aucie i silniczkiem od auta klasy niżej. Powyżej 160 do 180 i trochę krajówkami używając właśnie lewarka zmuszając auto do dynamiki ,tu pewnie śmiech tych co posiadają 260 konne insie , można śmiało dobić do 9.5 litra . I tak tym co wydaje się za dużo, proponuję jazdę tylko 90km/h ,wtedy pali fantastycznie mało . Ten silniczek naprawdę potrafi różnie palić to zależy jak go traktujemy , mało ,albo żreć lub średnio z całości . Ogólnie parę drobiazgów mi się nie podobało na początku i drobiazgi potrafią wkur.... ale ogólnie wygląd na pięć komfort postawiłbym pięć ale cztery , ale to już moja wina biorąc fotele podstawowe i ,że nie wybrałem minimum 200konej ale uważam że ten motor daje radę ,po prostu 1.6 było by tylko lepiej a potem jeszcze tylko lepiej,a gdybym wybrał klasę wyżej to jeszcze bardziej i tak można bez końca . Podsumowując jak będzie bezawaryjnie wybaczę wszelkie niedoskonałości, bo to tylko wozidło,wszak wygodne, do miasta można i klasą b śmigać.

Może ktoś rozwieje moje wątpliwości, jakie mamy sprzęgło w naszych silnikach z skrzynią manualną; dwumasa czy zwykłe? Sądziłem, że dwumasa ale rzekomo w 1.6T 200KM manual zwykłe ( tak pisze rah na forum) Myślałem, że we wszystkich turbobenzynach jest dwumasa.

Jest:
https://www.sprzeglo.com.pl/czesci/kolo ... m/13626610

Dodano po 4 minutach 2 sekundach:
W dla silnika 1,6T 200KM w Astrze też:
https://www.sprzeglo.com.pl/czesci/kolo ... m/13617717

Może ktoś odpowie ,czy w tym silniku jest pasek rozrządu czy łańcuch? Może ktoś wymieniał , przy jakim przebiegu. Zostałem zapytany i nie wiem choć sam mam ten motor, mam jeszcze sporo czasu do wymiany, więc się nie zastanawiałem, pasek czy łańcuch.