Strona 2 z 3

Re: Przekladnia M32 w Insignii B

: niedziela 26 lis 2017, 19:45
autor: Hejnas
Ja jednego nie rozumiem, jak nowy samochód może mieć takie problemy...

Re: Przekladnia M32 w Insignii B

: niedziela 26 lis 2017, 20:40
autor: admin
Hejnas pisze:Ja jednego nie rozumiem, jak nowy samochód może mieć takie problemy...
Nie wiem czy pisałem ale w mojej M32 ale w Astrze 5 po 3802 km miałem wymieniane łożyska gdyż zaczynały się sypać...więc po M32 można się wszystkiego spodziewać...

Re: Przekladnia M32 w Insignii B

: środa 29 lis 2017, 11:27
autor: till
Nie do końca rozumiem filozofii że stara skrzynia pozostała w nowym modelu tym bardziej że chyba za najbardziej udana to ona nie uchodzi. Ja odrobinę z wygody a odrobinę też ze strachu zdecydowałem się na automat chociaż i on za wzorowy uchodzić nie może

Re: Przekladnia M32 w Insignii B

: środa 29 lis 2017, 11:39
autor: Hejnas
Ja mam automat i powiem tak, jest specyficzny, ale ogólnie nie jest zle:-) w pracy mamy Fordy w automacie i sprawują się o wiele gorzej

Re: Przekladnia M32 w Insignii B

: czwartek 21 gru 2017, 19:48
autor: odoja
Powiem Wam, że niezależnie jakie forum o jakim aucie by się nie czytało, nie ma nie psującej się skrzyni ;) wszędzie się psują i wieszają psy. I z pewnością jest post gdzieś na forum forda, że oplowskie skrzynie są tymi gorszymi haha. Jeździłem w zeszłym roku focusem po stanach w automacie i działał bardzo fajnie, spalał mało, byłem bardzo zadowolony, także liczę jak w lutym odbiorę insignie 1.5 165 AT będę równie zadowolony :).

Teraz tak tną koszty, że pewnie w każdym nowym aucie są pozostałości po poprzednim,spójrzcie na passaty ,od lat to samo,a niby nowe...zresztą może lepiej poparwić starą skrzynię niż stworzyć nową,a nóż jeszcze gorszą...no i jak ktoś dba o auto będzie mu służyło, a jak nie dba to powinien wiedzieć jak się to może skoczyć :)

Re: Przekladnia M32 w Insignii B

: czwartek 13 gru 2018, 22:06
autor: Oberon
A flex care można wybrać w trakcie trwania gwarancji po odbiorze auta? Jak czytam te opinie trochę żałuję że wybrałem manual... Hmm

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka


Re: Przekladnia M32 w Insignii B

: piątek 14 gru 2018, 06:44
autor: pancer
Tak, z tego co pamiętam masz na to 2 lata od czasu zakupu auta.

@Oberon Przeczytaj ten wątek:
okiem-dealera-kompedium-opel-flex-care- ... -t471.html

Re: Przekladnia M32 w Insignii B

: sobota 11 kwie 2020, 09:03
autor: Marek F
Czy ktoś wymieniał już olej w tej skrzyni manualnej? Pewnie producent nie przewiduje ale każdy olej traci swoje właściwości,więc kiedy?Mam jeszcze czas i swój plan kiedy ale chętnie dowiem się jak to inni widzą.

Re: Przekladnia M32 w Insignii B

: czwartek 14 maja 2020, 20:18
autor: jaro27
Witam wszystkich czytających. Podzielę się nowiną. Zacznę od tego że zakupiłem insygnie B 2018 przy przebiegu 43 tyś w lutym 2020r. Zauważyłem że są problemy z automatem świateł i błędnie wskazującym pływakiem baku. Nawet jak naleję do pełna i to na różnych stacjach żeby nie było że od tego nie zacząłem wskazówką zawsze zatrzymała się na 3/4 baku. W serwisie sprawdzili. Usunięto problem świateł A co do baku to ponoć tak ma być i ch. :) wmawiają że to tak producent przewidział. Nie przeszkadza mi to i się nie kłóciłem bo sami załatwili coś innego A mianowicie. Jak dzwoniłem do opla i pytałem czy mają akcje serwisowe to otrzymałem potwierdzenie nawet na @ że niczego w nowej insygni nie trzeba wymieniać na akcji serwisu. I tu moje zdziwienie jak w serwisie pytają czy jest problem że sprzęgłem. Odparłem że nie. A oni cisną temat. A to my sprawdzimy ale musi Pan zgłosić że wpada pedały w podłogę. No ok. Jak sprawdzą gratis to róbcie. No i przychodzi szeryf z warsztatu i mówi że nic niepokojącego ale jest akcja serwisowa bo wysprzeglik w modelu b z tego rocznika jest wadliwy i wymieniają gratis. Czyli jak nie przyjedziesz i nie pytasz tylko dzwonisz to jak po gwarancji pada sam naprawiasz. Jeszcze wymieniają wysprzeglik ale olej leją ten sam. 😄 co wy na to?. Wiedzą o wadzie ale siedzą cicho.

Re: Przekladnia M32 w Insignii B

: czwartek 14 maja 2020, 20:49
autor: Marek F
Wadliwy jest tylko z tego roku czy w każdej insigni? Masz 2018 z pierwszej połowy czy drugiej ,bo jeżeli wadliwy tylko z tego roku to może mój się nie złapie ,bo poszedł do produkcji grudniu😁

Re: Przekladnia M32 w Insignii B

: czwartek 21 maja 2020, 16:49
autor: jaro27
No i wymienione. Wszystko działa poprawnie. Do tego ustawili zbieżność bo ponoć się rozeszła.

Re: Przekladnia M32 w Insignii B

: piątek 21 sie 2020, 11:28
autor: Hubi
Olej w skrzyni wymieniony przebieg 33 tys. km, wlany FUCHS SF plus uszlachetniacz, koszt 340 zł.

Re: Przekladnia M32 w Insignii B

: piątek 02 paź 2020, 20:10
autor: Marek F
Czy ktoś poza kolegą Hubi wymieniał już olej w manualu? Jeżeli tak to przy jakim przebiegu i czy jest go fabrycznie za mało tak jak to było w starszych M32 i ludzie lali więcej. Uważam, że 30 tys z hakiem to się pospieszył ,napewno nie zaszkodzi . Jeszcze trochę mam czasu bo zamierzam przy około 50-60 tys wymienić, ale czy mówić żeby Aso zalało trochę więcej niż fabryka ,tak jak robili to ludzie przy wcześniejszych M32. Ze względu na zwrócenie się do producenta przez Aso na wymianę katalizatora przez szwankującą elektronikę (jeszcze sprawa w toku) mimo niechęci pozostania klientem Aso pozostanę na następne dodatkowe dwa lata. Nie wiadomo czym kosztownym może mnie jeszcze zaskoczyć dlatego się zdecydowałem😄

Re: Przekladnia M32 w Insignii B

: sobota 03 paź 2020, 09:32
autor: Hubi
Skrzynie M32 wiadomo jakie są w poprzedniej wymieniałem też co ok. 30 tys/km i przejechała ze mną bezawaryjnie przez 180 tys/km.

Stosuje się do porad tego serwisu.
https://quest-serwis.pl/

Re: Przekladnia M32 w Insignii B

: sobota 03 paź 2020, 10:58
autor: Marek F
Każdy robi jak uważa, ale dzięki za reakcję na posta. Wymieniać nawet tak jak Ty nie zaszkodzi tylko będzie sprzyjać, ja będę to robił chyba co 50-60 tys. Napewno nie ma co się trzymać producenta i wcale tego nie robić, napewno znajdzie się ktoś kto napisze, że nie wymieniał i jeździł bezawaryjnie , możliwe. Pewne jest też to ,że jak coś ma swoje wady to itak padnie i olej nie pomoże, co najwyżej odwlecze awarię. Miałem trzy ople ten używany sprawował się najlepiej ,może dlatego że z czasów jeszcze 2006r, następny awaria świeżo po gwarancji ,może nie bardzo kosztowne ale coś takiego przy przebiegu 30tys z hakiem (puścił simering od strony skrzyni ale co najlepsze w miejscu gdzie wał wchodzi w blok też puściło uszczelnienie ,na co mechanik się zdziwił ,bo podobno to ma trzymać dożywotnio, uszczelka powinna trzymać i tego się więcej nie rusza😁). Teraz w insigni jak pisałem problemy może nie samym katalizatorem a podobno jego elektroniką . Czekam jak podejdzie do tego producent ,Aso twierdzi iż to formalność a ja bym nie był taki przekonany ,zobaczymy. Właśnie czytam jakie są ograniczenia gwarancyjne tzn. co jest wyłączone w dodatkowej gwarancji. Insignia mi się widzi ale jak to już pisałem
pożegnam opla, zobaczymy jak coś innego nowego będzie się sprawować, wielu się chwali że nic im się nie psuje trzeba się przekonać czy to tylko opel tak ma😄