InsigniaKlub.pl

Andru, wejdź sobie do mojego tematu, przygotuj popcorn, piwo i poczytaj co może się dziać w nowym aucie. Moja (była) iska się rozleciała całkiem po niecałych 3 latach. Po 2.5 roku ja oddałem, kolejny kierownik pojeździł pół roku.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Cloud pisze: ↑

sobota 21 lis 2020, 16:47

Moja (była) iska się rozleciała całkiem po niecałych 3 latach. Po 2.5 roku ja oddałem, kolejny kierownik pojeździł pół roku.

I chyba odrobinkę się jednak do tego rozlecienia przyczynił...

No tak, ale potem ja poskładali w ASO i 10 tysięcy kilometrów później silnik umarł


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dobra, ale prototypów nie powinno się porównywać z serią

Ostatnio też miałem problem z dziwnym dźwiękiem z tyłu auta , z prawej strony, myślałem, że z fotela, drzwi, podsufitki, jakieś elementy od pasów, ale okazało się , że plastik wewnętrzny od pokrywy bagażnika dziwnie rezonował. Wystarczyło delikatnie dotknąć i coś trzeszczało, to dałem dla testów w szparę pomiędzy szybę, a ten plastik kawałek papieru,żeby plastik nie mógł się uginać,nawet minimalnie i przestało Nie mam ST, ale też tam jest jakiś plastik, to może być podobna sprawa. W ogóle posprawdzaj na całej długości ten plastik.

Problem rozwiązany w serwisie Opla, okazało się, że skrzypiały prowadnicę od szyberdachu. Po ich nasmarowaniu skrzypienie nie występuje.