InsigniaKlub.pl

Witam


Insignia B 2.0 170Km automat at8
2019, 140kkm


Po wymianie oleju w skrzyni (1 wymiana) słychać stuknięcie przy hamowaniu, jakby przy redukcji z 2 na 1.

Ktoś jakieś porady ma na ten temat? Niestety wymiana była robiona za granicą, nie mam jak podjechać do warsztatu. Na co powinienem się przygotować?

I myślisz że to sprzęgło Ci stuka? W tym at8?
Poszukaj dobrze, bo było tu o tym stukaniu.

Bardziej myśle ze to od skrzyni, taka tez diagnozę przez tel dostałem od mechaników, niestety kiepsko z terminami i nie chcą się podjąć remontu skrzyni

dokia pisze: ↑

piątek 26 sie 2022, 15:34

I myślisz że to sprzęgło Ci stuka? W tym at8?
Poszukaj dobrze, bo było tu o tym stukaniu.

Myśle, że bardziej ze skrzyni. 2 mechaników taka diagnozę postawiło, niestety nikt nie chce się podjąć naprawy skrzyni. Mechanik który robił pierwsza wymiane, mówił ze zlany olej był bardzo kiepski - wlany został liqui moly atf top tec 1800. Czy jest sens próbować jeszcze raz wymienić olej? Może za mało lub za dużo oleju?

Stuk pojawił się natychmiast po wymianie, czy po jakimś czasie? Wymieniałeś statycznie, czy dynamicznie?

Wymiana dynamiczna. Przejechałem z warsztatu do domu, dosłownie 2 skrzyżowania wiec albo nie zwróciłem uwagi albo zaczęło się dopiero na drugi dzień. Co ciekawe po 2 dniach całkowicie ustało, żeby znowu się zaczęło po dłuższej trasie Ok 1000km.

Znany mi serwis skrzyń automatycznych kategorycznie odradza wymianę dynamiczną w skrzyniach, gdzie nie można wymienić filtra. W insigni nie można. Jeśli robi się często i systematycznie wymianę oleju to problemu nie ma. Jednak pierwsza wymiana po ponad 2 krotnym przekroczeniu okresu wymiany oleju zdecydowanie bezpieczniej robić to statycznie. Jak mi tłumaczono silnie zabrudzony olej, a po 140000 km nie oszukujmy się jest to również mocno zabrudzony filtr oleju. Przeprowadzona wówczas dynamiczna wymiana powoduje przemieszczenie zanieczyszczeń w filtrze w drugi koniec i przyblokowanie przepływu oleju. To powoduje zakłócenia w pracy i przyspieszone zużycie skrzyni biegów. Dlatego w naszych skrzyniach zaleca się wymianę statyczną przeprowadzaną nawet częściej niż raz na 60000 km.

Wszystko wskazuje na to, że mają racje.
Co Panowie proponujecie robić? Jest sens próbować ponownie wypłukać skrzynie czy raczej od razu zabrać ją na warsztat?

Może jeszcze poczekaj. A reset i adaptacja była?

Co do statycznej i dynamicznej. Ja tu jeszcze nie wymieniałam oleju, ale w starej Insigni robiłam to wg zaleceń mojego ASO i uważam to za najbardziej rozsądny sposób. Otóż moi robią tylko statyczną i taką mi zrobili, potem wysłali mnie na drogi i kazali wrócić na drugą statyczną po 10tys km. Potem był reset i adaptacja. Jest to wg mnie najlogiczniejsze, mimo że rzeczywiście spływa ok 50% starego oleju, ale nowy ma super właściwości i dużo rozpuszczalników i pracując w temperaturach pracy czyli ponad 100 stopni i przy różnych innych przeciążeniach dobrze rozpuści to co trzeba tam rozpuścić i przy drugiej już powinno zejść więcej syfu niż przy dynamicznej gdzie no przecież tłoczy się zimny olej i oderwane złogi przemieszczają się czasem tylko w inne miejsca.

Jak przyjdzie czas to też zrobię wg tej samej procedury w obecnym aucie, czyli :statyczna/10tys km na drogach/statyczna/reset/adaptacja. Mam teraz 52tys przebiegu więc pewnie na wiosnę trzeba będzie rozpocząć tę procedurę już.

Nie była robiona adaptacja. Jutro jestem umówiony w serwisie, który zajmuje się tylko skrzyniami i zobaczymy co mi powiedzą, będę na bierząco informował może się komuś przyda

No i co? Jakieś postępy?

Nie pisałem nic bo dostałem termin na adaptacje i reset dopiero na poniedziałek w następnym tyg.
Skrzynia sprawdzona, żadnych problemów, olej zalany taki jak ma być, ilość tez odpowiednia. Zaproponowali adaptacje - zobaczymy czy pomoże.

Koszty: diagnoza (wydruki co było sprawdzone itp) 75 euro,
Adaptacja 40 euro

Odezwę się w poniedziałek czy problem zniknął.

Magik z komputerem rozwiązał problem, koszt 40 e

No to git