Strona 2 z 5

Re: Jak nie Insignia to co?

: czwartek 14 sty 2021, 18:31
autor: coolik
No niestety prawda jest taka, ze Insignia bardzo rozpieszcza, przestrzenią, wyposażeniem i do 2018 - silnikiem 2.0/260 KM ;) Ależ trzeba iśc dalej...

A ostatni lekki facelift był chyba rok temu, więc jakby mieli robić to co w A6 to by pewnie zrobili. Obawiam się, że to jednak taka wersja już zostanie na dłużej. Ale jeszcze pogrzebię na jakimś forum Audi :)

Re: Sprzedaż auta po leasingu

: wtorek 02 lut 2021, 22:07
autor: jurass
Maciek pisze:
środa 13 sty 2021, 10:51
Z ciekawych aut, ma wyjść 508 w specjalnej wersji, gdzie będzie 4x4 i +300KM w hybrydzie. Zobaczymy kiedy, za ile i ile ostatecznie mocy mu dadzą.
No i jest już. Silnik benzynowy 200 KM + dwa elektryczne, 110 i 113 KM, co niby daje łączną moc maksymalną 360 KM. Cena w konfiguratorze startuje od 302 tys. :roll: To chyba auto na pokaz, albo dla zagorzałych fanów marki czy też elektryczności, bo nie wiem dlaczego miałbym to kupić, jak za 50 tys. mniej mam Stingera V6. Ciekawe jak się te 3 silniki ze sobą dogadują w praktyce.

Re: Jak nie Insignia to co?

: środa 03 lut 2021, 11:05
autor: rahv
Wygląda na to, że idzie super
https://zeperfs.com/en/match8788-6755.htm

Re: Jak nie Insignia to co?

: środa 03 lut 2021, 12:26
autor: jurass
rahv pisze:
środa 03 lut 2021, 11:05
Wygląda na to, że idzie super
A jak się skończy prąd w baterii? :roll: Miasto i krótkie trasy pewnie ok, a co na dłuższych?

Re: Sprzedaż auta po leasingu

: poniedziałek 08 lut 2021, 15:04
autor: Maciek
jurass pisze:
wtorek 02 lut 2021, 22:07
No i jest już. Silnik benzynowy 200 KM + dwa elektryczne, 110 i 113 KM, co niby daje łączną moc maksymalną 360 KM. Cena w konfiguratorze startuje od 302 tys. :roll: To chyba auto na pokaz, albo dla zagorzałych fanów marki czy też elektryczności, bo nie wiem dlaczego miałbym to kupić, jak za 50 tys. mniej mam Stingera V6. Ciekawe jak się te 3 silniki ze sobą dogadują w praktyce.
tak, widziałem to w konfiguratorze Peugeota :lol: Przy zwykłym 508 GT za 200 tysięcy ludzie się pukali w czoło, to teraz 3 paki za Peugeota wzbudzi jeszcze większy uśmiech :mrgreen:
Mam nadzieję, że PSA rozsądnie podejdzie do cen transakcyjnych, bo, mimo wszystko, jakkolwiek to zabrzmi, ta cena 300 tysięcy za auto o takich parametrach to jest cena normalna. Bimmer 540i jest droższe, 545e również, Arteon R jest tańszy, ale ma 40 KM mniej i nie jest hybrydą.

Pozostaje poczekać do czasu, aż hybrydy zostaną uznane za nieekologiczne niczym diesle i producenci będą wyprzedawać je z 30-40% upustami :lol:

Co do samego zespołu napędowego - w Grandlandzie X to była petarda, Insignia 260KM nie miała najmniejszego podejścia. 508 jest niższy, ma jeszcze więcej mocy, na pewno szersze koła, więc odczucia z jazdy będą jeszcze lepsze. Aczkolwiek cena +300 tysięcy, plus do tego ubezpieczenie na poziomie 6-10 tysięcy rocznie to są naprawdę chore kwoty.

Re: Jak nie Insignia to co?

: wtorek 09 lut 2021, 09:42
autor: wassermann
^ Petarda na prostej. W mieście i przy częstym ładowaniu super zabawa :)
Na autostradzie po chwili ciśnięcia 200 zostaniesz ze zwykłym 1.6. Oczywista oczywistość.
A na zakrętach - test Auto-Zeitung na ich standardowym torze testowym:
- Grandland Hybrid4 AWD 300KM - 1:53 ze średnią prędkością 121 km/h
- Insignia B FL 2.0T FWD 200KM - 1:46 ze średnią prędkością 129 km/h

M.

Re: Jak nie Insignia to co?

: środa 10 lut 2021, 11:42
autor: Maciek
wassermann pisze:
wtorek 09 lut 2021, 09:42
Na autostradzie po chwili ciśnięcia 200 zostaniesz ze zwykłym 1.6. Oczywista oczywistość.
M.
standardowy 508 1,6 225KM ma prędkość maksymalną 250kph, a PSE pewnie ma podkręcony ten 1,6 na +250KM, więc spokojnie można cisnąć dwie i pół paki i nic się nie rozładuje. We wszystkich hybrydach silnik elektryczny używany jest tylko do wspomagania przyśpieszenia, natomiast do utrzymywania stałych prędkości służy spalinówka. Nie ma możliwości, żebyś został z samym spaliniakiem. Nawet jak wdusisz pedał przyśpieszenia na maksa i znajdziesz długą prostą, to auto rozpędzi się do elektronicznie ograniczonej prędkości 250kph i będzie tą prędkość utrzymywać, aż zabraknie paliwa.

Re: Jak nie Insignia to co?

: środa 10 lut 2021, 13:25
autor: jami
wassermann pisze:
wtorek 09 lut 2021, 09:42
A na zakrętach - test Auto-Zeitung na ich standardowym torze testowym:
- Grandland Hybrid4 AWD 300KM - 1:53 ze średnią prędkością 121 km/h
- Insignia B FL 2.0T FWD 200KM - 1:46 ze średnią prędkością 129 km/h
spora różnica, która kolejny raz potwierdza, że IB naprawdę nieźle się prowadzi 8-)

Re: Jak nie Insignia to co?

: środa 10 lut 2021, 13:33
autor: Marek F
Bije się z myślą rozstania z insignią i to nastąpiło nagle. Kolega akurat kupuje Hyundai i ja się napalilem na innego wprawdzie ,na Tucson najnowszy. Co myślicie o aucie , najbardziej dla mnie nieznane to silnik 1.6 150KM, trochę mało na ten gabaryt ale w Skodzie czy Granlandzie nie jest lepiej. W cenie około 120tys Tucson jest jak dla mnie fajnie wykończony, no i samo auto mnie jara. Zadaje sobie pytanie czy warto pozbywać się insigni dopiero w tym roku skończyła dwa lata , świeżo AC opłacone i przedłużona gwarancja . Wprawdzie tylko Engoy, ale zamawiany przeze mnie nie z wyprzedaży i doposażony, grzane fotele , Navi to bez ramki z plastiku z kamerą, grzanie przedniej szyby i przyciemniane, listwy w koło okien. Wiem że fortuny nie zbije ale napewno za bezcen nie sprzedam auto ma 35tys przejechanie, nie muszę odrazu sprzedać żeby kupić. Jak myślicie warto , czy zamienił stryjek siekierkę na kijek, narazie kupuje oczami . Za wiele o aucie ,starszym modelu nie wiem , albo mnie ostudzicie albo będę szukał opini i się zastanawiał. Chyba motor 1.6 150KM jest nowy , poprzedni Tucson to 132KM, auto chyba nie jest jakieś całkiem nowe od poprzednika,żeby czekać rok aż wyjdą ewentualne choroby wieku dziecięcego.

Re: Jak nie Insignia to co?

: środa 10 lut 2021, 14:54
autor: jami
Myślę, że 150KM w SUVie będzie jeszcze gorsze niż Twoje KM w Insigni. Do mnie SUVy nie przemawiają, ich zawieszenia w ogóle mi nie odpowiadają, a względem aut klasy średniej jest spora różnica. Dobrze się wsiada i wysiada, chociaż znowu w Isnigni świetnie się siedzi. Musisz sobie odpowiedzieć na pytanie, czy chcesz jeździć modnym SUVem :D

Re: Jak nie Insignia to co?

: środa 10 lut 2021, 16:58
autor: rahv
Ja kupiłem kia xceed. To zwykły kompakt z normalnej wielkości nadwoziem, ale z podwyższonym zawieszeniem. Wjeżdżam spokojnie do stromego garażu, nie haczę o krawężniki. To jest to czego potrzebowałem oprócz silnika i automatu. Potrzebowałem również mocnego silnika i mam ponad 200KM i automat. Oddałem astrę ST 200KM, ale dalej mamy insignie GS 170KM AT8. Prowadzenie, przyspieszenie i wyposażenie oraz działanie systemów bezpieczeństwa na duży plus w stosunku do insigni. Insignia to jednak już starszy model i starsze technicznie rozwiązania. Dalej fajnie się jeździ, ma dużo więcej miejsca z tyłu, dłuższy bagażnik, ale prawdziwą frajdę daje mi jazda xceedem.
Sam brałem pod uwagę Tucsona, ale tam nie było tak mocnych silników. Teraz jest w ogóle całkiem nowy model z nowym silnikiem, który będzie

Dodano po 1 godzinie 19 minutach 12 sekundach:
jeździć podobnie do insigni Gs 1.5T. Wyposażenie będzie jednak lepsze od insigni i lepiej działające. Chociażby ogrzewanie kierownicy dużo wydajniejsze i szybsze to samo z ogrzewaniem foteli. System utrzymania pasa ruchu działa tak, że trzyma płynnie samochód na środku pasa i w zasadzie można puścić kierownicę, ale po kilkudziesięciu sekundach piszczy, żeby chwycić kierownicę. Awaryjne hamowanie działa perfekcyjnie i w zasadzie często mnie wyprzedza i działa bez włączonego tempomatu aktywnego.

Re: Jak nie Insignia to co?

: środa 10 lut 2021, 18:17
autor: rahv
jeździć podobnie do insigni Gs 1.5T. Wyposażenie będzie jednak lepsze od insigni i lepiej działające. Chociażby ogrzewanie kierownicy dużo wydajniejsze i szybsze to samo z ogrzewaniem foteli. System utrzymania pasa ruchu działa tak, że trzyma płynnie samochód na środku pasa i w zasadzie można puścić kierownicę, ale po kilkudziesięciu sekundach piszczy, żeby chwycić kierownicę. Awaryjne hamowanie działa perfekcyjnie i w zasadzie często mnie wyprzedza i działa bez włączonego tempomatu aktywnego.
Poza tym nowy tucson wygląda pięknie.
Dla mnie jedynym problemem byłby słaby silnik i osiągi.
Weź umów sobie jazdy próbne ze dwie. Przy pierwszej posprawdzasz sobie wrażenia. Przy drugiej zaczniesz weryfikować swoje


Dodano po 6 minutach 57 sekundach:
wcześniejsze odczucia.
Cenowo ta wersja jest bardzo przystępna.

Re: Jak nie Insignia to co?

: środa 10 lut 2021, 18:38
autor: jami
rahv pisze:
środa 10 lut 2021, 18:17
Prowadzenie, przyspieszenie i wyposażenie oraz działanie systemów bezpieczeństwa na duży plus w stosunku do insigni.
o prowadzeniu się nie wypowiadam, bo nie jeździłem. Zwykły ceed całkiem poprawny, specjalnej frajdy w tym nie miałem. Xceed to chyba dalej to samo?
Jak rozumieć lepsze wyposażenie? Co takiego jest w Kii, że piszesz o dużym plusie? Tak samo z bezpieczeństwem?

Re: Jak nie Insignia to co?

: środa 10 lut 2021, 19:24
autor: rahv
Weź na jazdę próbną xceed 1.6 T-gdi 204 KM DCT7 w wersji XL, czyli w maksymalnym wyposażeniu. Oczywiście nie w tych warunkach, bo nie sprawdzisz samochodu, jak należy. Posprawdzaj wszystko w mieście i w trasie, także przyspieszenia i działanie skrzyni w trybie sport i wtedy zobaczysz różnice. Jeżdżę insignią przynajmniej raz w tygodniu, a normalnie xceedem. Nawet audio JBL z subwooferem działa rewelacyjnie w stosunku do audio w insigni.
A jak jesteś gdzieś z okolic Bydgoszczy to mogę Ci dokładnie wskazać te różnice na żywo.

Re: Jak nie Insignia to co?

: środa 10 lut 2021, 20:13
autor: Marek F
Dzięki za opinie. Umówiliśmy się z kumplem odwiedzić salon , on musi już kupić a ja narazie napalony 😜. Szkoda mi insigni mimo ,że nie jest wersją wypas, tak pozbyłem się poprzedniego auta napaliłem się na insignię, teraz gdybym się zdecydował chcę wersję bogatszą , bez gadżetów ale lepiej wykończoną wizualnie w środku, w insigni brakuje mi detali , głównie foteli ładnych. Wygląd Tucson ma fajny , minus brak silników , benzyna sama to właśnie 150KM i może być słabo, choć na yutub testujacy się podniecał 🤪. W insigni 165KM to takie minimum do przemieszczania. Jeszcze jeden minus to dużo piano w Hundai , nawet na dzwigienkach kierunków, ale super sprawa przy włączonym kierunku zegar przełącza się w kamerkę boczną. Także trzeba jechać i obejrzeć ile miejsca w środku , nie może być go mniej. Auto krótsze od insigni , bagażnik 620L 🤔. Spalanie przy 140km/h 12L czyli bije insignię mocno ale liczyłem się z tym. Wiem że na takie auta jest bum a nie bardzo lubię być modny😂, ale przyznaję że jeżdżąc dużo busem podoba mi się wysokie wsiadanie do auta .