InsigniaKlub.pl

Witam,

więc nadszedł ten dzień kiedy i mi coś nawaliło :/
Jechałem dziś do pracy i w pewnym momencie zauważyłem, że na ekranie nic nie ma. Muzyka normalnie leci, przyciski fizyczne działają, ba nawet jak dotykałem ekran to reagował, bo muzyka się przełączała - ale nic nie wyświetlał. Nawet nie wiem w którym momencie to się stało, bo byłem skupiony na drodze.
Zatrzymałem się, wyłączyłem auto. Odpaliłem znów i nic. Ekran się podświetla, ale tylko tyle (podświetla czyli z totalnie czarnego robi się delikatnie podświetlony).

W moim aucie jest ten mniejszy ekran chyba 7 cali.

Ktoś miał coś podobnego?

Mi się zdarzyło, że jak się włączył to już się wyłączyć nie chciał. Olalem sprawę i na drugi dzień rano wszystko było ok. Mam nadzieję, ze u ciebie będzie podobnie. Jeśli nie, to na pierwszy strzał odpiąłbym akumulator, poczekał pare minut i zapiął ponownie. Jeśli dalej nic, to niestety ASO.

Chyba, ze nie chce ci się kombinować, to od razu ASO, niestety.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dzięki @Cloud. Też dziś nie kombinowałem z tym zbytnio. Zobaczę jutro rano, jak dalej nic to wybiorę się do ASO.

Btw. Ze zdjęć auta które kiedyś wrzuciłeś widać, że u Ciebie ten bardziej wypasiony ekran jest. Ciekawe czy problem sam problem dotyczy obu wersji ekranów.

Edit:
Nie wytrzymałem i poszedłem sprawdzić - działa już
No nic będę to dalej obserwował, bo jak to mawiają - najgorsze bugi to takie które same się naprawiają

Siema. Odświeżam po 6 latach zapytanie.
U mnie wyświetlacz padł jak u was, wszystko gra, radio itd, za dnia widać coś na ekranie pod kątem ale jest kompletnie czarny i trwa to już kilka mscy. Macie jakieś rozwiązanie na to ?

Siema. Odświeżam po 6 latach zapytanie.
U mnie wyświetlacz padł jak u was, wszystko gra, radio itd, za dnia widać coś na ekranie pod kątem ale jest kompletnie czarny i trwa to już kilka mscy. Macie jakieś rozwiązanie na to ?