InsigniaKlub.pl

Kiedy te klocki w astrze kosztowały 800. W sandardowej insigni ,klocki tył zmieniałem w Aso w styczniu, wymiana 175zł i klocki 370zł.

Dwa lata temu.

W takim razie u mnie jak za darmo wymiana

dzis bylem w aso i pomyslalem, ze przy okazji wymienie opony, bo wszedzie kolejki. uwaga, prosze usiasc:
dwiescie siedemdziesiat osiem zlotych i dziewiecdziesiat szesc groszy.
no dobra, umyli, wiec powiedzmy dwiescie piecdziesiat ;)

Jakoś drogo w centralnej Polsce znów . Około dwóch tygodni temu wymieniałem i nic się nie zmieniło ,Aso Opole 150zł, zastrzegłem ,że jak podrożało to dziękuję. No chyba ,że masz 20-tki, bo ja 17-tki i może być różnica ,ale czy taka

cztery osiemnastki, tylko w moim samochodzie ;)

W Aso trzymają auto na zmianie gum 1godz. do 1.5 godz , więc pewnie stąd ceny. Kiedyś byłem w małym zakładzie na wymianie gum ,gdzie zmianę robiło 4 osoby , gdybym się spodziewał mierzyłbym czas ,ale kopara mi opadła . Takie standardy powinne być w Aso ,adekwatnie do cen. No ale niestety ruszają się jakby w pory narobili.

To była moja pierwsza i ostatnia zmiana opon w aso ;)

Masz auto na gwarancji i zapewne przedłużonej, także wysokie ceny Aso Cię nie ominą itak

jesli chodzi o serwis mechaniczny to i tak jezdze do aso, nawet po gwarancji.